Leo Messi jest zadowolony ze zmiany nastawienia drużyny. Po skrytykowaniu zespołu w poprzedniej kolejce ligi dzisiaj Argentyńczyk przyznał, że nastąpiła poprawa.
Jakie masz odczucia po meczu?
Dzisiaj pokazaliśmy coś innego, to był ciężki mecz ze względu na naszą sytuację, godzinę, upał. Drużyna odpowiedziała w inny sposób, jeśli chodzi o nastawienie i zaangażowanie. To ważny krok w perspektywie przyszłości.
Powiedziałeś, że musicie zmienić wiele rzeczy. Co to oznacza?
Pierwsze, co zrobiliśmy, to autokrytyka. Zdaliśmy sobie sprawę z wielu rzeczy. Nie rozegraliśmy wielkiego sezonu. Dzisiaj wykonaliśmy krok naprzód, jeśli chodzi o nastawienie i zaangażowanie. Na każdy mecz trzeba wychodzić przynajmniej z nastawieniem.
Taką wiadomość chce przekazać kapitan?
To dla nas istotny moment, bo będziemy grać o ważne rzeczy. Nie trzeba nosić opaski, aby zdać sobie sprawę z tego, co zrobiliśmy. Musimy być bardziej regularni, o czym mówił już trener. Mieliśmy dobre okresy i musimy to utrzymać.
Benzema musi zagrać jeszcze swój mecz. Co oznaczałoby dla Ciebie zdobycie siódmego tytułu Pichichi?
Zawsze powtarzam, że nagrody i cele indywidualne są drugorzędne. To mogłoby być ważne osiągnięcie. Chciałbym, aby towarzyszył mu tytuł La Ligi.
Atmosfera się uspokoi?
Potrzebujemy tego: spokoju, przerwy oraz, jak mówiłem wcześniej, trzeba oczyścić umysł. Powiedzieliśmy to, co mieliśmy do powiedzenia, dokonaliśmy autokrytyki. Nie ma już o czym mówić, trzeba pokazać zmianę.