Do tego momentu Ronald Koeman miał jasny plan, którego nie zamierzał zmieniać. Teraz Barcę czeka maraton spotkań. Jak dotąd, grupa 14 zawodników podzieliła między sobą minuty. Tak naprawdę, ta sama jedenastka zaczynała wszystkie trzy spotkania ligowe, a jedyna zmiana była wymuszona z powodu zawieszenia Lengleta.
W spotkaniu z Villarrealem wszystko zadziałało perfekcyjnie. Griezmann, Ansu i Messi stworzyli atakujące trio, a De Jong z Busquetsem i Coutinho pracowali w pomocy, mając dużo przestrzeni.
Teraz nadszedł czas na rotacje. Barca rozegra cztery mecze w jedenaście dni. Po Getafe rozpocznie się Liga Mistrzów meczem z Ferencvarosem, w następną sobotę odbędzie się Klasyk. Po nim kolejne ważne starcie, z Juventusem.
Miralem Pjanić rozegrał do tej pory 29 minut w barwach Barcelony. Prawdopodobnie zmieni Busquetsa, aby weteran trochę odpoczął.
Sergino Dest również otrzyma więcej minut po debiucie w spotkaniu z Sevillą. Trincao może wystąpić zamiast Griezmanna lub Fatiego, a szansę na grę ma również Pedri.