FC Barcelona ma wytoczyć sprawę ABC i Salvadorowi Sostresowi, który po meczu Katalończyków z Ferencvárosem użył rasistowskich porównań w stosunku do Ansu Fatiego.
W swojej kronice Sastres napisał: „Ansu biegając ma coś z gazeli, z czarnoskórego młodego chłopaka sprzedającego podróbki, którego nagle widzisz biegnącego przez Paseo de Gracia, kiedy ktoś krzykiem „woda, woda” ogłaszał, że przybyła policja. Dzikie obrazy w sercu miasta. Teraz to już nie ma miejsca, bo dla Ady Colau przestępcami są policjanci, a nie sprzedawcy podróbek, którzy już nie muszą uciekać. Faktem jest też to, że bez turystów interes im się nie kręci”. Jego słowa wywołały burzę. Skomentował je m.in. Gary Lineker, który przyznał: „To obrzydliwe, jakbyśmy cofnęli się o 50 lat”.
Dziennik ABC opublikował przeprosiny dziennikarza: „Z powodu burzy wywołanej przez komentarz Salvadora Sostresa dotyczący zawodnika Barcelony Ansu Fatiego w kronice po ostatnim meczu drużyny Azulgrana, autor chce przekazać: W kronice Barçy po meczu z Ferencvárosem, chcąc pochwalić piękność ruchów Ansu i jego klasę jako zawodnika, niektóre sformułowania zostały odebrane jako rasistowskie. Nie miało to nic wspólnego z moimi zamiarami i moją opinią dotyczącą zawodnika, która jest bardzo przychylna, tak jak wyrażałem to we wszystkich moich kronikach odkąd zadebiutował. Jest mi bardzo przykro z powodu nieporozumienia i proszę o wybaczenie wszystkich tych, którzy mogli poczuć się urażeni”.
W obronie 17-latka stanął Griezmann, który napisał „Ansu to wyjątkowy chłopak, który zasługuje na szacunek tak jak każdy człowiek. ‘Nie’ dla rasizmu i ‘nie’ dla złego wychowania”. Tweet byłego gracza Atlético przekazał dalej na Instastories Ousmane Dembélé, który dodał też #noracism.