Barcelona podpisała umowę z firmą I3Ventures.sl, która zajmuje się tworzeniem fałszywych wypowiedzi w mediach, głównie społecznościowych. Firma ta posiada dziesiątki kont (które klub i sama firma uznają za "nieoficjalne"), które są poświęcone ochronie wizerunku Bartomeu i zarządu. Te same konta ponadto atakują różnych ludzi z "rodziny" Blaugrany.
Różne profile, założone przez tę organizację, atakują nie tylko obecnych zawodników Barcelony, takich jak Leo Messi czy Gerard Piqué, lecz również byłych zawodników takich, jak Xavi, Carles Puyol czy Pep Guardiola. Pod ostrzałem znaleźli się także ludzie ze środowiska Blaugrany, jak choćby Victor Font, Joan Laporta czy Jaume Roures, którzy również są ofiarami hejtu w mediach społecznościowych.
Cadena SER dotarła do dwóch raportów przygotowanych przez tę firmę, z których jeden zawierał analizę rozwoju tych kont, a drugi to szczegółowy raport na temat kandydata na stanowisko prezydenta klubu, Victora Fonta.
Klub wydał niemal milion euro za tę usługę, za którą płatność została rozłożona na sześć mniejszych kwot do zapłacenia przez różne departamenty instytuycji. Klub przyznał się do zakontraktowania tej firmy, ale nie bierze na siebie odpowiedzialności za publikacje, zapewniając, że zażądał opublikowania wiadomości w pozytywnym tonie.