Jednym z pozytywów presezonu pierwszej drużyny FC Barcelony są dobre występy Konrada de la Fuente. Amerykański napastnik zdobył zaufanie Ronalda Koemana, który dał mu szansę na grę w dwóch ostatnich meczach.
Konrad pokazał się z dobrej strony i zaliczył udane występy w spotkaniach z graczami pierwszej drużyny. Skrzydłowy, który wyróżnia się szybkością i dryblingiem, przykuł uwagę wielu klubów, m.in. Girony. Kataloński klub bardzo interesuje się wypożyczeniem gracza w aktualnym okienku transferowym.
Trener Girony, Francisco, poprosił dyrekcję sportową o sprowadzenie skrzydłowego, a Konrad spełnia wszystkie jego wymagania. Zespół z Segunda División prowadzi rozmowy z Barceloną, aby sprawdzić czy istnieje możliwość sprowadzenia Amerykanina. Jest on ważnym zawodnikiem w ekipie Garcii Pimienty; już w play-offach był jednym z podstawowych piłkarzy, a Barça B nie chce stracić kolejnego zawodnika przed startem nowego sezonu w Segunda B. Duma Katalonii nie odrzuca jednak żadnej możliwości i możliwe, że ostatecznie Konrad zmieni klub.