Trener Paris Saint-Germain, Thomas Tuchel, chciał wzmocnić atak swojej drużyny Luisem Suarezem. Takie informacje podał Telefoot. Finalnie, urugwajski napastnik trafił dwa tygodnie temu do Atletico Madryt, a w debiucie strzelił dwa gole i zanotował asystę.
Po odejściu Chupo-Motinga oraz Edinsona Cavaniego, PSG zostało tylko z Mauro Icardim na pozycji dziewiątki. Tuchel miał zamiar ściągnąć Suareza po to, aby mógł konkurować z Argentyńczykiem.
Jednak ta transakcja była niemożliwa do wykonania, ponieważ Barca zamieściła PSG na liście klubów, którym nie chciała oddać Luisa Suareza.
Tuchel wyraził swoje niezadowolenie z powodu braku transferów, mimo że PSG pozyskało w ostatnich momentach okienka Rafinhę oraz Moise Keana.