Ronald Araujo zszedł z boiska z mieszanymi odczuciami. Był szczęśliwy, że zdobył swoją pierwszą bramkę dla Barcelony, ale też smutny, ponieważ ostatecznie drużynie nie udało się zdobyć trzech punktów.
Jakie masz odczucia po remisie?
Ma gorzki smak, bo chcieliśmy trzech punktów. Byliśmy lepsi od Valencii. Trzeba dalej pracować, myślę, że idziemy w dobrą stronę.
Wciąż popełniacie wiele błędów…
Tak, popełnialiśmy błędy z tyłu, które nie powinny mieć miejsca. Szkoda. Zmarnowaliśmy też sporo okazji.
Widziałeś sytuację z karnym na Griezmannie?
Nie widziałem, byłem za daleko.
Jak przeżyłeś swojego pierwszego gola w Barcelonie?
Jestem zadowolony z pierwszej bramki w Barcelonie, ale nie jestem szczęśliwy. Nie lubię przegrywać.
To Twój najlepszy gol?
Mam jedną bardzo ładną bramkę, ale myślę, że ta jest nawet lepsza. Dedykuję ją mojej partnerce i moim rodzicom.