Barcelona planuje wzmocnić się w styczniu, w związku z czym doszło do spotkań z Ronaldem Koemanem, podczas których klub ustalił priorytety na zbliżające się okienko transferowe.
Konsensus wykazał, że najważniejszymi brakującymi ogniwami są środkowy obrońca, środkowy napastnik oraz pomocnik, jednakże na szczycie listy figuruje potrzeba ściągnięcia defensora.
Najbardziej uwydatnione problemy, czyli te w obronie oraz ataku, próbowano rozwiązać już podczas letniego okna transferowego, co niestety zakończyło się fiaskiem.
Eric Garcia jest zawodnikiem, o którego Duma Katalonii w pierwszej kolejności będzie ubiegać się w najbliższej przyszłości, nawet pomimo braku skuteczności w grze ofensywnej, jaką charakteryzuje się w tym sezonie Barca.
Blaugrana postara się przekonać włodarzy niebieskiej części Manchesteru, aby ci skłonili się do puszczenia swojego piłkarza, którego kontrakt wygasa za 6 miesięcy. Spodziewa się jednak, że Anglicy nie mają zamiaru ułatwiać Katalończykom sprawy, z uwagi na niezadowalające warunki przenosin.
Carles Tusquets ma zamiar spotkać się z kandydatami startującymi w styczniowych wyborach, w celu dojścia do porozumienia o słuszności ruchu, jakim jest ściągnięcie młodego Hiszpana.
Kupno napastnika Olympique Lyon zostaje tym samym zepchnięte na drugi plan, do momentu pozyskania Erica Garcii. Natomiast ściągnięcie środkowego pomocnika całkowicie odchodzi w zapomnienie, głównie ze względu na problemy finansowe klubu.
W kwestii transferów wychodzących z Barcelony, na wylocie wydaje się być Carles Alena i Junior Firpo.