Pod koniec wczorajszego meczu z PSG Ronald Koeman starał się poprawić grę Barcelony. Jedną z jego decyzji było ściągnięcie z boiska Pedriego w 78. minucie i wpuszczenie Pjanicia.
Kanaryjczyk nie uczestniczył za bardzo w grze, co pokazują statystyki Opta. Wynika z nich, że Bośniak wykonał więcej celnych podań, mimo że spędził na boisku o 66 minut mniej. Pjanić miał na koncie 20 podań, natomiast Pedri 18. Były gracz Juventusu dwa razy podawał niecelnie, a młody pomocnik pięć. Liczby pokazują mały wpływ środka pola, w którym przez większość czasu byli też Busquets i de Jong, na grę drużyny.
Pjanić ponadto odzyskał więcej piłek (5) niż Pedri (3), ale Kanaryjczyk po błędzie, który sam popełnił w środku pola, uchronił drużynę przed stratą bramki.