Ousmane Dembélé przeżywa najlepszy moment w FC Barcelonie, odkąd trafił do niej w 2017 roku. Musiało minąć kilka lat, aby powrócił Francuz, który błyszczał w Borussii Dortmund. Napastnik przezwyciężył liczne kontuzje i w poniedziałkowym meczu z Valladolid został bohaterem Dumy Katalonii zdobywając w 90. minucie zwycięską bramkę, dzięki której Barça zmniejszyła stratę do lidera do jednego punktu.
Mimo że pozostał mu tylko rok kontraktu, Dembélé skupia się na Barcelonie. Jego otoczenie twierdzi, że Francuz przechodzi przez najlepszy moment na Camp Nou, dzięki czemu powrócił do reprezentacji narodowej. Zawodnik myśli o kontynuowaniu kariery w stolicy Katalonii i mimo że ma oferty z Juventusu i Manchesteru United, klubów, które chciały go pozyskać latem, poczeka na propozycję Barçy.
Dembélé w tym sezonie zagrał w 36 meczach i strzelił 10 bramek: pięć w lidze, trzy w Lidze Mistrzów i dwie w Pucharze Króla. Za pozostaniem zawodnika są najważniejsze osoby w klubie.
Dla prezydenta Joana Laporty najważniejsze jest pozostanie Messiego na Camp Nou, ale jednym z jego priorytetów jest też przedłużenie umowy z Dembélé, którego bardzo szanuje. Laporta jednak wie, że, tak jak w przypadku Argentyńczyka, ciężko mu będzie przekonać zawodnika pieniędzmi. Z powodu koronawirusa klub znajduje się w trudnej sytuacji finansowej i będzie musiał zaoferować mu odrobinę niższą pensję od tej, którą aktualnie podbiera, ponieważ zarówno La Liga, jak i FIFA wymagają od klubów przestrzegania finansowego fair play. Według Sportu Bareclona ma zaproponować napastnikowi kontrakt do 2025 roku.
Ronald Koeman również chciałby, aby Francuz pozostał na Camp Nou. Bardzo chwalił zawodnika po meczu z Valladolid. „Oczywiście, że jest ważnym zawodnikiem. Pokazał to dzisiaj swoją grą i golem. Myślę, że rozgrywa bardzo dobry sezon, pod względem fizycznym bardzo się poprawił. Myślę, że to było kluczowe, jeśli chodzi o jego regularność. Jeśli o mnie chodzi, oczywiście, że chciałbym, aby pozostał” powiedział trener.
Dembélé wie, co myślą o nim Laporta i Koeman, i skupia się na wygraniu dwóch pucharów, o które walczy Barcelona. W zależności od tego, jak zakończy się sezon, Francuz i jego agent zdają sobie sprawę z tego, że będą mieli mocniejszą lub słabszą pozycję do negocjacji.
Barcelona wie, że jeśli Dembélé nie przedłuży umowy, latem będzie jednym z graczy wystawionych na sprzedaż. Nikt nie chce, aby w 2022 roku odszedł za darmo.