Dobry sezon w wykonaniu Pedriego Gonzáleza w jego pierwszym roku w Barcelonie nie przeszedł niezauważony. Jak informuje brytyjski dziennik Mirror, pomocnikiem bardzo interesuje się Liverpool. Jürgen Klopp, trener Anglików, bardzo chce wzmocnić drużynę 18-latkiem, który rozegrał już 44 spotkania w barwach Barcelony.
Duma Katalonii pozyskała Pedriego w 2019 roku, ale pozostał on jeszcze na rok na wypożyczeniu w Las Palmas. Klauzula wykupu zawodnika wynosi 400 milionów euro.
Joan Laporta, prezydent FC Barcelony, kilka razy chwalił Pedriego i nie planuje sprzedaży Kanaryjczyka. Aktualnie priorytetami Laporty są przedłużenie kontraktu Messiego i Dembélé i znalezienie funduszy na utrzymanie płynności finansowej klubu. Kiedy jednak jego projekt się rozpędzi, będzie musiał zająć się Pedrim. Mimo że jego klauzula wynosi 400 milionów euro, Barcelona uważa, że powinna nagrodzić go za dobre występy, ponieważ jego wartość bardzo wzrosła. Pedri zadebiutował niedawno w dorosłej reprezentacji Hiszpanii i ma spore szanse na powołanie na Mistrzostwa Europy.
Latem zeszłego roku, w środku pandemii, zanim zawodnik dołączył do Barcelony, Bayern Monachium zaoferował za Kanaryjczyka 40 milionów euro, ale Duma Katalonii odrzuciła propozycję, ponieważ wiedziała, że Pedri będzie jednym z kluczowych graczy nowego projektu.