Miralem Pjanić przybył do Barcelony jako doświadczony zawodnik, ale nie zdołał pokazać swojej jakości. Wciąż jednak jest ceniony w europejskim futbolu i miał otrzymać oferty z innych klubów.
Bośniacki pomocnik nie jest przydatny dla Ronalda Koemana. Ponoć Chelsea oraz Inter pytali o Pjanicia. The Blues byli zainteresowani tym graczem już zeszłego lata, a Inter dobrze pamięta Bośniaka z czasów, gdy ten grał w Serie A.
Pjanić nie miałby nic przeciwko temu, by zostać w Barcy i spróbować powalczyć o miejsce w składzie, jednak klub chce się go pozbyć ze względu na pensję zawodnika. Bośniak zgodziłby się na transfer do topowego klubu.
Być może skończy się na wypożyczeniu. Cena rynkowa pomocnika znacznie spadła i nikt nie zapłaci za niego 60 milionów euro. Po zakończeniu rozgrywek będą analizowane różne opcje, ale obie strony pozostają spokojne.
Pjanić rozmawiał z Koemanem o swojej sytuacji, ale trener stawia w pomocy na De Jonga i Busquetsa. Ilaix Moriba i Sergi Roberto również są w hierarchii wyżej niż Bośniak.