Zawodnicy Barcelony wrócili wczoraj do treningów po dwóch dniach wolnego. Piłkarze odpoczywali po remisie z Levante, który w zasadzie przekreślił ich szanse na tytuł mistrza Hiszpanii.
Podopieczni Koemana trenowali przed meczem z Celtą, który odbędzie się w niedzielę na Camp Nou o 18:30.
Celta przyjedzie do Barcelony w dobrej formie, wygrała ostatnie cztery mecze, ale prawdopodobnie nie zagrają w Europie. Musieliby odrobić pięć punktów do Villerrealu.
Barca potrzebuje trzech punktów, nawet, jeśli jest mało prawdopodobne, że wygra ligę. Sevilla zajmuje czwartą pozycję i traci do Dumy Katalonii tylko dwa oczka.
Ronald Araujo trenował z drużyną po tym, jak we wtorek zszedł w połowie meczu z Levante ze względu na problem ze swoją kostką.
Ilaix Moriba oraz Oscar Mingueza pozostali w pierwszym zespole, mimo że drużyna Barcy B uda się na mecz z UCAM Murcia w ramach play-offów.