Xavi Hernandez przyleciał w poniedziałek z Kataru do Barcelony na wakacje, ale może wykorzystać ten czas, by odbyć rozmowy z zarządem klubu. Xavi przedłużył kontrakt z Al Sadd do 2023 roku, ale będzie mógł wrócić za darmo do Barcy, jeśli ta złoży mu ofertę nie do odrzucenia.
Wydaje się, że Barcelona będzie szukała nowego trenera i niedzielny mecz z Eibarem będzie ostatnim spotkaniem Ronalda Koemana w roli trenera pierwszego zespołu.
Kataloński klub ma negocjować z Xavim, nie tylko w kwestii finansowej, ale także na temat warunków, na jakich miałby pracować.
Xavi odbył już rozmowy z Mateu Alemanym, aby uzgodnić to, jak mógłby wyglądać skład w przyszłym sezonie.
Były pomocnik Barcy miał już uzgodniony plan z Victorem Fontem, ale ten przegrał wybory z Laportą. Plan ten zakładał, że Xavi objąłby w klubie wiele dodatkowych funkcji. Wynik wyborów spowodował, że hiszpański trener przedłużył umowę z katarską drużyną.
Laporta szuka jednak opcji na zastąpienia Koemana i rozważa ściągnięcie Xaviego.