Nieobecność Philippe Coutinho na liście powołanych na mecz z Realem Sociedad oraz to, że Rey Manaj przejął numer „14”, który do tej nosił Brazylijczyk, wywołały sporo spekulacji.
Wielu myślało, że Coutinho otrzyma „10” Messiego, ale póki co tak się nie stanie. Jego nieobecność na liście i to, że Manaj ma „14”, nie oznacza, że Brazylijczyk w tym sezonie będzie musiał grać z „10” lub z „25”, na ten moment jedynymi wolnymi numerami w pierwszej drużynie
Zgodnie z regulaminem zawodnik otrzymuje dany numer, kiedy oficjalnie rozegra z nim przynajmniej minutę. Oznacza to, że jeśli Manaj nie zagra z Realem Sociedad, „14” dalej będzie dostępna dla Coutinho. Trzeba też pamiętać, że do 31 sierpnia, kiedy zamyka się okienko transferowe, niektórzy gracze, którzy mają swój numer, mogą zmienić klub. Jeśli nie pojawili się na boisku w żadnym oficjalnym spotkaniu, jak może być w przypadku Pjanicia i Umtitiego, którzy noszą odpowiednio „8” i „23”, ich numery będą dostępne dla zawodników, którzy w tym sezonie jeszcze nie zadebiutowali.