Ronald Koeman wziął dzisiaj udział w konferencji prasowej przed pierwszą kolejką fazy grupowej Ligi Mistrzów, w której Barcelona zmierzy się z Bayernem.
Bayern jest jednym z faworytów Ligi Mistrzów?
To wielka drużyna, która me też indywidualności. I doświadczonych graczy. To skomplikowany mecz, ale mam wielką nadzieję, że będziemy mogli rywalizować w tej Lidze Mistrzów. Gramy u siebie, więc postaramy się uzyskać dobry wynik.
To było intensywne lato z odejściami Messiego i Griezmanna. Ten sprawdzian przychodzi zbyt szybko?
Wiemy, że mieliśmy w drużynie ważne zmiany, i to oczywiste, że potrzebujemy czasu, ale dzisiaj futbol ci go nie daje. Dlatego to dobry mecz, aby wyciągnąć wnioski, ponieważ rywal jest mocny.
Joan Laporta mówił o pańskim pozostaniu, a z pańskich wypowiedzi wyczytaliśmy, że czuje się Pan skrzywdzony, ponieważ niektóre szczegóły trafiły do prasy. Czuje się Pan komfortowo, szanowany? Czuje Pan całkowite zaufanie ze strony prezydenta?
Nasza relacja jest dobra. Jeśli pojawiają się jakieś sprawy, rozmawiamy. Prezydent i ja chcemy tego, co najlepsze dla klubu, który jest najważniejszy. Nie mam żadnego problemu z prezydentem. Wiele razy tutaj przychodzi, mówimy o sprawach klubu. Dla mnie to idealna relacja. Mieliśmy pewne sprawy, ale dogadaliśmy się pod każdym względem.
Powiedział Pan, że dzięki Panu Barça ma przyszłość. Do czego Pan się odnosi, chce Pan to wyjaśnić?
Trzeba widzieć, jaka jest rzeczywistość. Powiedziałem, że jestem trenerem, który daje szanse młodym zawodnikom. Bo nie wiem, czy inni trenerzy daliby szanse młodym. Sytuacja klubu jest skomplikowana, ale poprawiamy pewne rzeczy. Ja powiedziałem, że jeśli mamy młodych zawodników trzeba dawać im szanse, ponieważ są przyszłością klubu. I ja to robię.
Mówiono, że otrzyma Pan ofertę przedłużenia umowy, jeśli spełni pewne warunki i będzie Pan wystawiał pewnych zawodników. Wydaje się Panu interesujące przedłużenie kontraktu w tym kontekście?
To nie prawda, że istnieją warunki, które trzeba spełnić, aby doszło do przedłużenia, nie chcę nic więcej mówić, bo na ten moment nie rozmawiamy na ten temat. Ale, co dotyczy każdego trenera, bycie trenerem Barçy to wygrywanie meczów. Takie są warunki. Dokonujemy zmian w drużynie. Moja przyszłość nie jest ważna. Ważna jest przyszłość klubu i drużyny. Ważny jest jutrzejszy mecz, a nie moja przyszłość.
Uważa Pan, że możecie wygrać Ligę Mistrzów?
To pytanie o coś, na co nie można odpowiedzieć. Jutro mamy nasz pierwszy mecz Ligi Mistrzów i będziemy mogli wyciągnąć wnioski. W zeszłym roku wygrała Chelsea, a nie była wśród faworytów. To pytanie, na które nie można odpowiedzieć.
Na jakim poziomie jest drużyna?
Pod względem fizycznym mamy się bardzo dobrze. Zawodnicy, którzy byli ze swoimi reprezentacjami, odpoczęli po swoich meczach. Pozostali ciężko trenowali. Drużyna jest przygotowana.
Widzi Pan drużynę dotkniętą z powodu 2-8 czy widzi Pan chęć rewanżu?
Mówimy o tym, co zdarzyło się rok temu. Niektórzy zawodnicy bardzo cierpieli tamtej nocy. Trzeba to mieć na uwadze. Mamy możliwość zmienienia tego. Trzeba być silnym i spróbować skrzywdzić Bayern. Mamy dobrą drużynę i dobrych zawodników. Postaramy się ich skrzywdzić.
Możecie wrócić do trzech obrońców?
Od ustawienia ważniejsza jest ochrona gry. Jeśli stracisz piłkę z tyłu, mogą nam zrobić sporą krzywdę. Bayern jest w świetnej formie fizycznej i kiedy ukradnie ci piłkę, bardzo szybko przemieszcza się do przodu. Kluczem jest znalezienie przestrzeni, aby wyjść z piłką od tyłu.
Jak się czują Coutinho i Luuk de Jong?
Coutinho przez długi czas był poza grą, ale każdego dnia ma się lepiej. Potrzebuje rywalizacji w meczach i minut. To ważne, aby wykonać ostatni krok. Luuk de Jong jeszcze nie zagrał, ale fizycznie ma się dobrze. Potrzebuje meczów. Jeśli nie zagrają od początku, muszą być gotowi, aby pomóc drużynie w drugiej połowie.