Leonardo, dyrektor sportowy Paris Saint-Germain, potwierdził, że paryski klub próbował nakłonić Leo Messiego do podpisania umowy przedwstępnej, zanim w końcu udało się go pozyskać w sierpniu. Ponieważ był to jego ostatni rok kontraktu w Barcelonie, Argentyńczyk 1 stycznia mógł rozpocząć negocjacje z innymi klubami, a Leonardo potwierdził, że PSG nawiązało z nim wtedy kontakt.
"Nie mogę ukryć faktu, że kontaktowaliśmy się z nim wcześniej", powiedział Leonardo w rozmowie z Canal Plus zapytany o przybycie Messiego.
"Rozmawialiśmy, ale po 1 stycznia, kiedy do końca jego kontraktu zostało mu sześć miesięcy. Nie kontaktowaliśmy się z nim przed styczniem".
Prawdą jest, że zanim PSG zmierzyło się z Barceloną w meczu Ligi Mistrzów w zeszłym sezonie w marcu 2021 roku, Joan Laporta był krytyczny wobec Leonardo i metod francuskiego klubu, próbującego skusić Messiego do przeprowadzki na Parc des Princes.
"PSG zlekceważyło Barcelonę, rozmawiając publicznie o Messim", powiedział wtedy Laporta.
"Gracz [Neymar i Angel Di Maria tak zrobili] może publicznie życzyć sobie przybycia najlepszego gracza wszech czasów. Klub nie może".
"Leonardo popełnił błąd i myślę, że on o tym wie".
Dyrektor sportowy PSG przyznaje, że doszedł do momentu, w którym myślał, że Messi zostanie w Barcelonie, ale gdy stało się jasne, że Blaugrany nie stać na zatrzymanie go, Argentyńczyk wyraził chęć przeprowadzki do stolicy Francji.
"Myślę, że jego pomysłem było pozostanie w Barcelonie i być może przejście tam na emeryturę, ale kiedy [stało się jasne, że] wszystko się skończyło, pragnienie, które pokazał, aby przyjść [do PSG], naprawdę zmotywowało nas do podpisania z nim kontraktu", zauważył Leonardo.
"Wyobraź sobie takiego gracza jak Messi w koszulce Paris Saint-Germain, to coś wielkiego".