Flavio Perchman, agent Ronalda Araujo, powiedział w programie 100% Deporte de Uruguay, że przed końcem roku usiądzie do rozmów z przedstawicielami FC Barcelony, aby negocjować nowy kontrakt obrońcy.
Araujo ma ważną umowę do czerwca 2023 roku i według Perchmana „dzisiaj jest dosyć zadomowiony w drużynie, oceniam, że przed końcem roku usiądziemy do negocjacji”.
Araujo chce w tym sezonie umocnić swoją pozycję w pierwszej drużynie. Urugwajczyk zaczyna zdobywać zaufanie Ronalda Koemana i zagrał w wyjściowym składzie w dwóch ostatnich meczach z Getafe i Bayernem Monachium. Mimo porażki w starciu z Niemcami był jednym z najlepszych zawodników i Koeman może ponownie na niego postawić w poniedziałkowym spotkaniu z Granadą.
Araujo rozpoczął sezon jako zmiennik. W meczu z Realem Sociedad wszedł na boisko w 83. minucie w miejsce Erica, a z Athletikiem w 31. minucie musiał zastąpić Piqué, który doznał kontuzji. Wyszedł w pierwszym składzie w spotkaniu z Getafe, a jego partnerem na środku obrony był Lenglet. Koeman nie miał więcej opcji, ponieważ uraz leczył Piqué, a Eric odbywał karę zawieszenia za czerwoną kartkę z Athletikiem.
W trakcie pierwszej przerwy reprezentacyjnej sezonu 2021/2022 Araujo nie pojawił się na boisku w meczu z Peru, z Boliwią rozegrał ostatnie pięć minut, a w spotkaniu z Ekwadorem zagrał w pierwszym składzie. Po powrocie do Barcelony znalazł się w wyjściowej jedenastce w debiucie w Lidze Mistrzów. Duma Katalonii wyszła trzema środkowymi obrońcami; Urugwajczykowi towarzyszyli Piqué i Eric.
Araujo trafił do Barcelony pod koniec sierpnia 2018 roku z urugwajskiego Boston River. Podpisał kontrakt na pięć lat. Po przejściu do pierwszej drużyny jego klauzula wzrosła ze 100 do 200 milionów euro.