Wygląda na to, że Gavi tylko najadł się strachu. Barcelona ogłosiła, że pomocnik został przewieziony do szpitala zgodnie z protokołem po uderzeniu piłką w głowę.
Gavi został trafiony piłką w twarz, a potem wpadł jeszcze w Hectora Bellerina podczas wczorajszego spotkania z Betisem.
Zawodnik został wyraźnie oszołomiony, a Xavi i sztab medyczny nie podjęli ryzyka i wprowadzili na boisko Riqui’ego Puiga.
Gavi pozostaje na obserwacji w szpitalu, by wykluczyć poważny uraz.