Po wielu latach Barca znów będzie grała mecze europejskich pucharów w czwartki, więc powinniśmy się przyzwyczajać do częstych niedzielnych spotkań z La Liga. Europa wróci dokładnie 17 i 24 lutego (w poniedziałek poznamy rywala) w międzyczasie do rozegrania jest sporo spotkań w La Liga, Superpuchar Hiszpanii oraz Puchar Króla. Dużo meczów, mało piłkarzy do grania, gdyż Barcę dopadła plaga kontuzji. Xavi musi się mocno nagłowić by zestawić atak na niedzielny mecz z Osasuną. Gramy o 16:15.
To nie będzie piłkarskie wydarzenie dnia w Hiszpanii. O 21:00 Real podejmie Atletico w meczu dwóch rywali do tytułu i dwóch ostatnich mistrzów Hiszpanii. Przed Barceloną ciężka walka o pierwszą czwórkę i porażka z Betisem sporo skomplikowała. Ósme miejsce w tabeli na dziś nie daje jakichkolwiek pucharów w przyszłym sezonie, więc każdy mecz jest dla "Dumy Katalonii" jak finał. Szczególnie jeśli mówimy o zawsze trudnym terenie w Pampelunie. W 2016 Barca wygrała tu 0-3 (gol Suareza, później dublet Messiego), ale zazwyczaj było dużo ciężej, w 2019 roku remis 2:2, w zeszłym sezonie 0:2 po golach Alby i Moriby (dwie asysty Messiego). Gospodarze są na jedenastym miejscu w tabeli i dużo remisują.
Wygląda na to, że Xavi tym razem postawi na 3-4-3. Przed Ter Stegenem zagraliby Araujo, Pique i Lenglet, a w drugiej linii Nico, Busquets, Gavi i Frenkie de Jong. W ataku pewniakiem jest Dembele, z konieczności zagra pewnie Luuk de Jong, a uzupełnić ich może Abde. Możliwy jest też występ Coutinho, choć chyba stracił on zaufanie Xaviego. Niestety ciężko w kadrze Barcy znaleźć innych jokerów. Jeśli podstawowy skład nie będzie w stanie wypracować przewagi, to o trzy punkty będzie ciężko.
Sytuacja Barcelony jest jaka jest. Czekamy na koniec roku, na powrót kontuzjowanych zawodników, być może na drobne roszady w zimowym okienku transferowym. Póki co trzeba ciułać punkty, aby nie okazało się, że jedyną drogą do Ligi Mistrzów jest wygranie Ligi Europy. Już dwa dni po meczu z Osasuną Barca uda się na towarzyski mecz z Boca Juniors w Arabii Saudyjskiej, następnie podejmie na Camp Nou Elche, a ten fatalny 2021 rok zakończy wyjazdem na Ramon Sanchez Pizjuan w Sevilli 21 grudnia.
Osasuna Pampeluna - FC Barcelona, El Sadar, 12.12.2021 godz.16:15
Sędziuje: Martinez Munuera