• 0

Xavi o czwartkowych wydarzeniach: To było koszmarne pod każdym względem

Ubezpieczenie Twojego pojazdu w pełni online - Beesafe.pl

Xavi Hernández wziął udział w konferencji prasowej poprzedzającej mecz z Cádizem na Camp Nou.


Jak Pan podchodzi do meczu po czwartkowym rozczarowaniu?

Podejrzewam, że Cádiz przyjedzie się bronić tak jak Eintracht czy Levante. Bardzo się poprawili z Sergio. Ostatnio zdobyli trochę punktów. Będzie nam trudno, a po ostatniej porażce musimy się podnieść. Pozostało osiem finałów. Mam nadzieję, że kibice będą z nami i że nam pomogą.


Otrzymaliście jakieś wyjaśnienia?

Podejrzewam, że je podadzą. Wiem, że ich szukają. To był błąd klubu, to jasne. Jak tylko będą mieli wyjaśnienia, podadzą nam je. Oczywiście, że nie może się to powtórzyć. Miało to na nas ogromny wpływ.


Drużyna się trochę rozluźniła?

Nie graliśmy tak dobrze, musimy zmniejszyć straty. Osiągnęliśmy wysoki poziom, do którego musimy powrócić, aby osiągnąć cel, którym jest wejście do Ligi Mistrzów. To część procesu. W czasie sezonu są momenty, w których nie grasz tak dobrze. Od jutra muszą nadejść wyniki.


Jak się czujecie pod względem psychicznym?

To był wielki cios. Jesteśmy przygotowani do rywalizacji. Mam nadzieję, że jutro kibice będą z kibicami, tęsknimy za nimi. Ale zawsze byli z nami.


Z Piqué jest gorzej, niż się spodziewano?

To nie kontuzja, ale dolegliwości, które odczuwa od dłuższego czasu. Zobaczymy, czy będzie gotowy na czwartek.


Uważa Pan, że możecie wygrać osiem pozostałych meczów?

Cádiz gra o utrzymanie, Real Sociedad gra o europejskie puchary, Rayo nie chce spaść… Będzie trudno, ale trzeba wierzyć w projekt. Przed nami intensywny tydzień, od jutra trzeba zacząć rywalizację.


Co by Pan wolał, żeby wydarzyło się w meczu Sevilli z Realem?

Obejrzę mecz, bo wszystkie oglądam, ale najbardziej martwi mnie Cádiz.


Jak się czuje Pedri?

Jest dotknięty, to cios dla niego i dla nas. Zobaczymy, kiedy będzie gotowy, to zależy od tego, jak będzie się goić. Trzeba go wspierać, jest pozytywnie nastawiony.


Jaką wiadomość przekazał Pan drużynie po odpadnięciu?

Zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że to może się wydarzyć. To była szansa na puchar, ale jestem dumny z tego, jak rywalizowała drużyna. Zawodnicy muszą jednak wiedzieć, że nie graliśmy dobrze i że popełniliśmy błędy. Nie wykorzystaliśmy tego, że posiadaliśmy piłkę. Musimy stwarzać więcej okazji. W Europie to widać. To musi nas wkurzać, ale musimy dalej wierzyć.


Jeśli Real przegra, widzicie się walczących o La Ligę?

Najważniejsze, żebyśmy wygrali z Cádizem i zwyciężyli w kolejnych meczach. Patrzymy na siebie. Celem jest wejście do Ligi Mistrzów.


Martwi Pana to, że zaczęliście mecz od straty gola?

Wyszliśmy słabo skoncentrowani, musimy się w tym aspekcie poprawić. Kluczowe jest to, żebyśmy jako pierwsi wychodzili na prowadzenie, aby zmusić rywali do wychodzenia. Jeśli strzelają nam pierwsi, wzmacniają swój styl.


Czego brakuje drużynie, aby lepiej bronić?

Więcej treningów. Poprawiliśmy się, ale dalej tracimy piłki, które prowokują wymiany pozycji, rywale zbyt często dośrodkowują z boków boiska. Trzeba się poprawić.


Co miało większy wpływ na drużynę: atmosfera czy karny w pierwszych minutach?

Wszystko zaczęło się źle. Rzucali w nas różnymi rzeczami, nie mogliśmy dostać się na stadion tradycyjną drogą. To było koszmarne pod każdym względem. Czuliśmy się okradzeni we własnym domu.


Jak by Pan określił kibiców Barçy?

Grada d’Animació bardzo nam pomaga. Stadion nie jest taki sam jak wtedy, kiedy grałem. Kibice są spektakularni, wspierają nas. W czwartek miał miejsce wyjątek, ale potrzebujemy ich.


Co z Lengletem?

Wierzę w niego tak jak we wszystkich członków kadry. Uważam, że daje nam gwarancję.


Czemu tak bardzo cierpicie przy zmianie pozycji u rywala?

To nie kwestia fizyczności, chodzi o straty piłek, które powodują kontry, których nie potrafimy zatrzymać. Musimy być bardziej konkurencyjni i sprytniejsi. Przerywać grę faulami, jeśli to konieczne.


Ma Pan wrażenie, że kwestionuje się styl, kiedy przegrywacie?

Nie wiem, kto tak mówi. Tym stylem wygraliśmy pięć Lig Mistrzów. Ten styl przynosi owoce. Nie zmienimy stylu po jednej porażce. Trzeba bardzo wierzyć w to, co robimy. Trzeba na to nalegać, a da to owoce, czy to ze mną, czy z innym trenerem.

17.04.2022 19:48, autor: lulu, źródło: AS

Powiązane newsy

Mecze


Celta Vigo

FC Barcelona
1 : 2
La Liga
Balaídos - 18:30 17-02-2024

SSC Napoli

FC Barcelona
1 : 1
Champions League
San Paolo - 21:00 21-02-2024

FC Barcelona

Getafe CF
4 : 0
La Liga
Olímpic Lluís Companys - 16:15 24-02-2024

Athletic Bilbao

FC Barcelona
0 : 0
La Liga
San Mames - 21:00 03-03-2024

FC Barcelona

Mallorca
1 : 0
La Liga
Olímpic Lluís Companys - 21:00 08-03-2024

FC Barcelona

SSC Napoli
3 : 1
Champions League
Olímpic Lluís Companys - 21:00 12-03-2024

Atlético Madryt

FC Barcelona
0 : 3
La Liga
Metropolitano - 21:00 17-03-2024

FC Barcelona

Las Palmas
- : -
La Liga
Olímpic Lluís Companys - 21:00 30-03-2024

Tabela La Liga

Drużyna M W R P BZ BS Pkt
1 Real Madrid 29 22 6 1 64 20 72
2 Barcelona 29 19 7 3 60 34 64
3 Girona 29 19 5 5 59 34 62
4 Athletic Club 29 16 8 5 50 26 56
5 Atlético de Madrid 29 17 4 8 54 34 55
6 Real Sociedad 29 12 10 7 42 31 46
7 Real Betis 29 10 12 7 34 33 42
8 Valencia CF 28 11 7 10 32 32 40
9 Villarreal 29 10 8 11 47 51 38
10 Getafe 29 9 11 9 37 42 38
11 Las Palmas 29 10 7 12 29 32 37
12 Osasuna 29 10 6 13 33 43 36
13 Alavés 29 8 8 13 26 35 32
14 Mallorca 29 6 12 11 25 35 30
15 Rayo Vallecano 29 6 11 12 25 38 29
16 Sevilla 29 6 10 13 36 44 28
17 Celta de Vigo 29 6 9 14 32 44 27
18 Cádiz 29 3 13 13 20 40 22
19 Granada CF 28 2 8 18 30 58 14
20 Almería 29 1 10 18 28 57 13

Ostatnie komentarze

Ubezpieczenie Twojego pojazdu w pełni online - Beesafe.pl