• 70

Xavi: Piqué lubi być na ustach innych, dla niego to jak narkotyk

Części samochodowe online - Ucando.pl

Xavi Hernández wziął udział w konferencji prasowej przed jutrzejszym meczem z Realem Sociedad. Trener mówił m.in. o sprawie Piqué.


Drużyny zaczęły zamykać się w meczach z Barçą. Może być czymś dobrym to, że Real Sociedad jest drużyną, która gra, wyżej naciskając?

Całkowicie się zgadzam. To inny rywal od Eintrachtu. Real Sociedad to wielka drużyna, a Imanol to wielki trener. Ich styl gry jest bardzo podobny do naszego. Od wielu lat bardzo dobrze pracują, są dla nas przykładem. To będzie trudny mecz. Postaramy się znaleźć sposób, aby wyjść spod ich pressingu. Trzeba wyjść z tej złej dynamiki. Każdy gra o wiele, ale postaramy się osiągnąć nasz cel.


Dlaczego drużyna gra teraz gorzej?

To zależy od meczu. Myślę, że z Levante graliśmy o zwycięstwo. To prawda, że rywalizacja z Eintrachtem nie była dobra. A z Cádizem myślę, że była to kwestia mentalna. Nie można powiedzieć, że jest jakiś konkretny powód. Trzeba zmierzyć się z rzeczywistością i zacisnąć zęby, aby uzyskać drugie miejsce, które da nam awans do Superpucharu.


Jak się czuje Piqué
?

Jeśli chodzi o temat pozasportowy, to jest dobrze. Taki już jest. Lubi być na ustach innych. Jesteśmy przeciwnościami. Ja wolę być ostrożniejszy, on taki za bardzo nie jest. Ale taki jest Piqué. Gdyby był roztargniony, jako pierwszy bym go ostrzegł. Ale to dodaje mu paliwa, jest jak narkotyk. Dodaje mu adrenaliny.


Przeprowadziłeś z zawodnikami poważną rozmowę?

Nie, ale przedstawiłem sprawę jasno. Jeśli trzeba pokazać jakiś filmik, aby coś wytłumaczyć, to się go pokazuje.


Jak znów zachęcić kibiców?

Dając z siebie wszystko, grając dobrze w piłkę, wygrywając mecze. Chociaż w historii Barçy bycie drugim nie było celem, teraz musi być, bo nie jesteśmy w najlepszym momencie instytucjonalnym, sportowym. Musimy znów wzbudzić zainteresowanie kibiców. Wielkie historie piszą się po dobrym początku. Dokonamy resetu. Chcemy zakończyć sezon z lepszymi odczuciami i odzyskać to, co mieliśmy kilka meczów temu.


Wkurzyło Pana, że Piqué był na Twitchu kilka minut po przegranej z Cádizem?

Wcale. Wkurza mnie, kiedy zawodnicy nie koncentrują się na swojej pracy. Kiedy nie dają z siebie wszystkiego w meczu. Ale to Gerard, dobrze go znam. Wiem, jak z nim pracować, on sam dobrze się prowadzi. Myślę, że nawet pomaga mu to w rywalizacji. Potrzebuje tych bodźców, aby lepiej rywalizować. Nie mam z nim problemu.


Martwi się Pan, że do końca sezonu sędziowie będą bardziej surowi w stosunku do Barçy, żeby ludzie nie myśleli, że pomagają jej w związku z sytuacją Piqué i Rubialesa?

Nie. Powiedziałem już, że nie mówię o sędziach, bo wierzę w ich uczciwość. Wiele razy, kiedy mamy o nich rozmawiać, odczuwają presję. Nie martwię się tym, ani na tym nie zyskamy, ani nie ucierpimy. Czasami czujesz się tak, czasami inaczej, ale prawie zawsze bilans się wyrównuje dla wszystkich drużyn.


Miesiąc temu wygraliście 0-4 na Bernabéu. Jaka jest rzeczywistość tej kadry: 0-4 z Realem czy 1-0 z Cádizem?

Jesteśmy w naszej rzeczywistości. Gramy finał z Realem Sociedad, później kolejny z Betisem, który jest bezpośrednim rywalem. W listopadzie byliśmy w trudniejszej sytuacji. Teraz nie jest tak źle, trzeba się poprawić. Ale trzeba zacząć od teraźniejszości, która bardzo nas martwi. To mecz o sześć punktów. Kiedy mnie zatrudnili, głównym celem było znalezienie się w Lidze Mistrzów. Wszystko inne byłoby dodatkiem, ale nic nie nastąpiło. Trzeba się poprawić i tyle.


Jaką odpowiedź dali Panu zawodnicy na tę obniżkę formy?

Przyznali mi rację. Od tego jest dialog. Nie jestem dyktatorem. Chodzi o rozmawianie, poprawianie rzeczy. Widziałem to też na filmikach. Musimy lepiej rywalizować, taka jest rzeczywistość.


Uważa Pan, że zawodnicy są świadomi tego, że te mecze są jak finały, jeśli chcą zdobyć drugie miejsce?

Tak. Trzeba grać lepiej, lepiej rywalizować, mieć większe chęci. To zawodnicy, którzy trochę wygrali w trakcie swoich karier. Musimy być bardziej pokorni niż kiedykolwiek i zaakceptować, że trzeba postarać się zająć drugie miejsce. Trudno jest się tym ekscytować, przyznaję to, ale tak teraz jest.


Jaka jest Pana opinia w sprawie Piqué-Rubiales?

To bardzo trudne. Moja opinia niczego nie zmieni. Zamieszane są w to dwie osoby. Jedna pojawiła się na Twitchu, a druga zorganizowała konferencję prasową. Rubiales to szlachetny gość. Pomagał nam w AFE i wierzę w jego uczciwość. Musi podać wyjaśnienia. Myślę, że obaj patrzą na dobro większości. Jeśli nie, nie zrobiliby tego. Chcę tak myśleć.


Czuje się Pan sfrustrowany jako trener?

Czuję się źle, to oczywiste. Lubię wygrywać, lubię zdobywać puchary. Ale taka jest rzeczywistość. Będąc największym optymistą na świecie, mierzę się z tym. Nie zmienimy nic z tego, w co wierzymy. Wygraliśmy z wielkimi zespołami z Hiszpanii: z Atlético, Sevillą, Realem. Trzeba w to wierzyć. Jestem uparty, ale to część świata trenera, nie pozostaje nam nic innego, jak dalsza praca i naciskanie.


Alves nie zagrał z Cádizem. Miał jakiś problem? Uważa Pan, że Dest może odejść latem?

Dest rozegrał wielki mecz z Cádizem. Obaj odczuwają dolegliwości. Dani miał problem, który odczuwał od meczu z Levante, chodzi o kostkę. Odczuwa dolegliwości, Sergiño również. Nie mogę narzekać na poświęcenie zawodników, ale to prawda, że sporo graczy odczuwa dolegliwości.


To nie pierwszy raz, kiedy na boisku pojawia się wielu napastników. Ostatnio skończyliście z pięcioma. Trenujecie takie sytuacje? To desperacka opcja?

Nie nazwałbym tego desperacją. Jeśli to oglądałeś, to zmieniłem ustawienie. Z 4-3-3 przeszliśmy do 3-4-3. Oczywiście, że to trenowaliśmy. Zmienialiśmy struktury, ale to nie była desperacja. Zmienienie ustawienia bez przetrenowania byłoby kłopotliwe.


Jak sobie poradzicie bez Pedriego?

Jest dla nas bardzo ważny, kluczowy w naszym pomyśle na grę. Jest jednym z pomocników, którzy najlepiej rozumieją nasz sposób gry. To ważna nieobecność, to samo dotyczy Gerarda, Ronalda, Ansu. Oczywiście, że drużyna to odczuwa.


Próbował Pan Erica na pozycji piwota?

Nie próbowaliśmy go na piwocie. Kto to powiedział? Nie testowaliśmy go.


Mówi Pan o braku wiary i chęci. Czemu zawodzicie w tym aspekcie?

Może dlatego, że myślimy, że to proste… Cádiz pokazał wiarę, a nam zabrakło wiary i chęci. Wyjście na prowadzenie w meczach z takimi drużynami wszystko zmienia.

20.04.2022 21:14, autor: lulu, źródło: AS

Powiązane newsy

Mecze


Celta Vigo

FC Barcelona
1 : 2
La Liga
Balaídos - 18:30 17-02-2024

SSC Napoli

FC Barcelona
1 : 1
Champions League
San Paolo - 21:00 21-02-2024

FC Barcelona

Getafe CF
4 : 0
La Liga
Olímpic Lluís Companys - 16:15 24-02-2024

Athletic Bilbao

FC Barcelona
0 : 0
La Liga
San Mames - 21:00 03-03-2024

FC Barcelona

Mallorca
1 : 0
La Liga
Olímpic Lluís Companys - 21:00 08-03-2024

FC Barcelona

SSC Napoli
3 : 1
Champions League
Olímpic Lluís Companys - 21:00 12-03-2024

Atlético Madryt

FC Barcelona
0 : 3
La Liga
Metropolitano - 21:00 17-03-2024

FC Barcelona

Las Palmas
- : -
La Liga
Olímpic Lluís Companys - 21:00 30-03-2024

Tabela La Liga

Drużyna M W R P BZ BS Pkt
1 Real Madrid 29 22 6 1 64 20 72
2 Barcelona 29 19 7 3 60 34 64
3 Girona 29 19 5 5 59 34 62
4 Athletic Club 29 16 8 5 50 26 56
5 Atlético de Madrid 29 17 4 8 54 34 55
6 Real Sociedad 29 12 10 7 42 31 46
7 Real Betis 29 10 12 7 34 33 42
8 Valencia CF 28 11 7 10 32 32 40
9 Villarreal 29 10 8 11 47 51 38
10 Getafe 29 9 11 9 37 42 38
11 Las Palmas 29 10 7 12 29 32 37
12 Osasuna 29 10 6 13 33 43 36
13 Alavés 29 8 8 13 26 35 32
14 Mallorca 29 6 12 11 25 35 30
15 Rayo Vallecano 29 6 11 12 25 38 29
16 Sevilla 29 6 10 13 36 44 28
17 Celta de Vigo 29 6 9 14 32 44 27
18 Cádiz 29 3 13 13 20 40 22
19 Granada CF 28 2 8 18 30 58 14
20 Almería 29 1 10 18 28 57 13

Ostatnie komentarze

Ubezpieczenie Twojego pojazdu w pełni online - Beesafe.pl