Ronald Araujo na murawie Camp Nou podpisał dziś swój nowy kontrakt, który łączy go z FC Barceloną do 2026 roku. Jego klauzula wykupu wynosi teraz 1 mld euro. Obrońca cieszy się, że zostaje w klubie, który w 2018 roku dał mu szansę na grę w Europie.
„Czuję ogromną radość z powodu bycia w tym klubie, najlepszym na świecie”, powiedział Urugwajczyk. „Po pierwsze, chcę podziękować Bogu za tę szansę, całej mojej rodzinie, rodzicom, żonie”, kontynuował. „Wzruszam się, bo wiele przeszliśmy i osiągnięcie tego jest dla nas bardzo ważne. Od początku kiedy przybyłem, odczuwałem wsparcie”, dodał
Araujo pamiętał o wszystkich: „Chcę podziękować sztabowi szkoleniowemu, tym, którzy na mnie postawili. Przyszedłem do nowego klubu, z innym stylem, było trudno, ale teraz podpisuję kontrakt z pierwszą drużyną. Dziękuję też moim kolegom, którzy zawsze mnie wspierali”. Obrońca wspomniał: „Ciężko pracowaliśmy, aby tu być. Najpierw, żeby być w Europie, w Barcelonie, a później żebym czuł się ważny. To radość. Nigdy nie miałem wątpliwości, zawsze chciałem tu zostać. Bardzo wierzę w projekt, w młodych graczy, których mamy. Podniesiemy i wygramy wiele pucharów”.
Araujo obiecał “zaangażowanie i pracę”. Ponadto podkreślił: „Zawsze trzeba dawać z siebie 100%. Można na mnie liczyć w każdej sytuacji. Czuję się tu dobrze i mam nadzieję, że będziemy mogli wygrać wiele pucharów”.