Frenkie de Jong to zawodnik z topu, co do tego nikt w Barcelonie nie ma wątpliwości. Inną sprawą jest jednak to, że czasami trzeba poświęcić ważnego gracza, aby pozyskać innego, który może ci bardziej pomóc i da ci to, czego nie masz. To właśnie może się wydarzyć z Holendrem.
Xavi uważa go za kluczowego zawodnika, ale kilka razy przyznał też, że trudna sytuacja finansowa klubu może mieć wpływ na jego pozostanie. Trener chce wzmocnić drużynę, jednal żeby to zrobić, trzeba obniżyć wydatki na pensje i pozyskać pieniądze na rynku. Frenkie może w tym pomóc.
Xavi poświęci holenderskiego pomocnika tylko wtedy, gdy przybędzie za niego zawodnik z najwyższej półki. Jego priorytetem jest Robert Lewandowski. Mimo że Polak nie gra na pozycji de Jonga, trener uważa, że drużyna potrzebuje goli, które straciła po odejściu Messiego, Griezmanna i Agüero. W styczniu na Camp Nou przybyli Aubameyang i Ferran Torres, ale zespołowi wciąż brakuje bramek. Jeśli zaś chodzi o pomocników, w przypadku odejścia de Jonga Xaviemu najbardziej podoba się Bernardo Silva z Manchesteru City ze względu na jego technikę i styl.