Xavi Hernández chciałby wzmocnić bramkę Barçy. Klub ma inne priorytety i szukanie kogoś, kto zastąpi Neto, jeśli Brazylijczyk ostatecznie opuści zespół, nie jest najważniejsze. Okazuje się jednak, że jeden z kandydatów poprzedniej dyrekcji sportowej Dumy Katalonii, Luís Maximiano z Granady, może być jedną z okazji rynkowych.
Portugalczyk podpisał kontrakt z Andaluzyjczykami do 2025 roku. Kosztował 4,5 mln euro i zmienne uzależnione od utrzymania w La Lidze. Operację przeprowadził Pep Boada, który swego czasu chciał sprowadzić bramkarza na Camp Nou. Klauzula wykupu Maximiano wynosi 25 mln euro, ale, jak podaje El Ideal de Granada, zgodnie z zapisem w kontrakcie po spadku jest ona o połowę niższa.
Tak niska cena za golkipera, który w sezonie 2021/2022 La Ligi zanotował najwięcej parad (127), sprawiła, że zainteresowało się nim kilka klubów. Napoli chce, żeby Maximiano zastąpił Davida Ospinę i Áleksa Mereta, którzy mogą opuścić zespół. Nad transferem bramkarza pracuje też Almería, która otrzymała 10 mln euro dzięki przejściu Darwina Núñeza z Benfiki do Liverpoolu.
Maximiano jest na liście Barcelony, ale nowa dyrekcja sportowa póki co nie wykonała żadnego ruchu. Neto prawdopodobnie odejdzie w poszukiwaniu minut, chociaż jego wysoka pensja odstrasza potencjalnych kupców. Barcelona myśli też o postawieniu na Iñakiego Peñę, który spędził rok na wypożyczeniu w Galatasaray.