Kontrakt bramkarza Barcelony wygasa w 2023 roku, a Luis Campos, obecny dyrektor sportowy Paris Saint-Germain, zna go dobrze z czasów, gdy był doradcą w Galatasaray. Już w styczniu Peña będzie mógł oficjalnie negocjować z innymi klubami niż Blaugrana.
PSG zaczęło tworzyć podwaliny pod nowy projekt, który ma na celu zerwanie z metodologią wdrażaną w Paryżu w ostatnich latach. Jednym z celów francuskiej drużyny, choć dopiero na przyszły sezon, jest Iñaki Peña, 23-letni bramkarz FC Barcelony. Campos zna go bardzo dobrze z czasów pracy w Galatasaray, gdzie piłkarz spędził ostatni sezon na wypożyczeniu. Przez kilka miesięcy portugalski dyrektor sportowy pracował w historycznym tureckim klubie jako doradca i był olśniony charakterystyką Peñi, który jest bramkarzem świetnie grającym nogami i o bardzo dobrym refleksie. Kontrakt Hiszpana wygasa w 2023 roku, więc już w styczniu mógłby on negocjować z PSG.
Iñaki miałby być dublerem Donnarummy. Zarówno Galtier, nowy szkoleniowiec Paris Saint-Germain, jak i Luis Campos, powiedzieli już włoskiemu bramkarzowi, że w przyszłym sezonie zostanie on numerem jeden i nie będzie występował w bramce na zmianę z Keylorem, jak to miało miejsce pod rządzami Pochettino. Navas, podobnie jak Sergio Rico, który wrócił z wypożyczenia do Mallorki, ma duże szanse na opuszczenie klubu w najbliższych tygodniach.