Gerard Piqué pojawił się na boisku podczas drugiej połowy Klasyku. Hiszpan nie mógł zagrać z Interem Miami, ponieważ jeszcze leczył uraz.
Stoper otrzymał przed spotkaniem z Realem pozwolenie na grę. To może być skomplikowany sezon dla Piqué, gdyż w przypadku transferu Koundé, Hiszpan będzie musiał powalczyć o miejsce w pierwszym składzie.
Gerard Piqué wyglądał pewnie i skupiał na sobie uwagę kibiców. Gdy tylko stoper pojawił się na boisku, rozległy się głośne gwizdy i słychać było buczenie ze strony kibiców Realu Madryt.
Ciekawe jest to, że być może nie wszystkie gwizdy pochodziły wyłącznie od fanów Realu Madryt. Należy pamiętać o sytuacji życiowej Hiszpana, który rozstaje się z Shakirą, a ona jest bardzo popularna i lubiana w Ameryce.