Gerard Pique znalazł się w centrum uwagi po gwizdach, które otrzymał w czwartek podczas wejścia na boisko przeciwko Villarrealowi. Xavi bronił swojego zawodnika na konferencji, ale sam piłkarz na treningu wyglądał na zrezygnowanego.
Były reprezentant Hiszpanii wykonywał ćwiczenia bez radości, która najczęściej u niego gościła. Widać, że bycie ciągłym rezerwowym nie jest dla niego łatwe.
Profesjonalizm Pique podczas treningów nie może być kwestionowany, ale to trudne dla gracza tego kalibru, że nie jest już wiodącą postacią w drużynie.
Nawet w przypadku kontuzji Araujo i Christensena, Xavi prawdopodobnie postawi na Kounde lub Erika Garcię.