Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść. Gerard Pique mógł rozmieniać swoją legendę (piąte miejsce w historii Barcelony pod względem ilości rozegranych meczów) na drobne, ale utarł nosa hejterom i podjął decyzję od zakończeniu kariery jeszcze w trakcie sezonu 22/23. Przyszły Prezydent FC Barcelony pożegna się z kibicami jako zawodnik w sobotni wieczór gdy Barca podejmie Almerię.
To ważny mecz gdyż Barca wywiera presję na liderującym Realu. Po 12. kolejkach inne drużyny praktycznie nie liczą się w walce o mistrzostwo Hiszpanii. Real dopiero w poniedziałek rozegra trudny wyjazd z Rayo, a do tego czasu Blaugrana może być liderem - wystarczy tylko wygrać z Almerią. Goście przyjadą na Camp Nou jako najgorsza na wyjazdach drużyna w Primera Division: bilans 0-1-5. Barca ma odwrotnie: 5-1-0, w bramkach 15:0! W dodatku Almeria w tym stuleciu na stadionie Blaugrany wyłącznie przegrywa - ostatnio 4:0 po golach Messiego, Bartry i dublecie Luisa Suareza w 2015 roku.
Czy Pique zagra dziś od pierwszej minuty? Raczej tak, wraz z Marcosem Alonso na środku obrony. Po bokach Balde i Jordi Alba. W środku pola Busquets, de Jong i Pedri? Pewnie tak, choć minuty dla Gaviego są pewne. Araujo, Depay, Sergi Roberto, Kounde i Kessie są kontuzjowani. Zdrowy jest natomiast wciąż Dembele, który wraz z Lewandowskim i Torresem będzie w głównej mierze odpowiedzialny za strzelanie bramek i tworzenie sytuacji.
W cieniu pożegnania Pique jest chwilowo Robert Lewandowski, który ma już 13 bramek w 12 kolejkach Primera Division i pewnie zmierza po tytuł Pichichi, a problemy zdrowotne Hålanda otwierają mu drogę do walki o Złotego Buta. Dziś mecz, który trzeba wygrać, we wtorek jeszcze wyjazd do Pampeluny i niektórzy piłkarze udadzą się do Kataru, a pozostali na krótkie wakacje. Barca wróci dopiero na przełomie roku, odbędą się wówczas derby miasta Gaudiego.
FC Barcelona - UD Almeria, Camp Nou, 5.11.2022 r., godz. 21:00
Sędziuje: Gonzalez Fuertes