• 54

Dlaczego Barcelona "przestała" stosować pressing?

Części samochodowe online - Ucando.pl

Barça Luisa Enrique jest mniej dogmatyczna niż jakakolwiek inna od czasu tej kierowanej przez Franka Rijkaarda – co spowodowało odejście od notorycznego pressingu znanego z ery Pepa Guardioli?    

Z wielu zmian jakie nastąpiły w Barcelonie pod wodzą Luisa Enrique, być może najbardziej godną uwagi, jest transformacja z jednej z najbardziej ideologicznie sztywnych i agresywnie stosujących pressing jednostek na zespół bardziej elastyczny, zdolny do gry na różne sposoby przeciwko odmiennym oponentom.

Za czasów Pepa Guardioli, Tito Vilanovy oraz, w odrobinę mniejszym stopniu, Taty Martino Barça starała się zabić przeciwnika we wszystkich spotkaniach, stosując pressing w każdej części boiska i przejmując piłkę blisko atakowanej bramki. Obecnie oglądamy spotkania, w których określeni piłkarze naciskają na rywala, choć nie tak ostro jak dawniej oraz takie mecze, kiedy drużyna stosuje zachowawczą strategię, chwilami przypominając rozbity zespół, nieco chaotyczny zespół.

Biorąc pod uwagę, że Barça w erze Guardioli zdominowała posiadanie piłki tak, jak niewiele zespołów w historii, statystyki zawodników w defensywie były nadzwyczajne: w sezonie ligowym 2009-2010 Lionel Messi zaliczał średnio 0,9 odbioru i 1,2 przechwytu na spotkanie; Pedro 1,2 odbioru i 1,2 przechwytu; Xavi Hernández 1,2 odbioru i 1,4 przechwytu; Andrés Iniesta 1,5 odbioru i 1,2 przechwytu (liczby zaczerpnięte z WhoScored.com). Były to osiągnięcia tak dobre, a niejednokrotnie lepsze, jak te uzyskiwane przez zawodników drużyn, które miały futbolówkę znacząco krócej przy nodze.

Piękno piłki opartej na „rondo” i grze pozycyjnej dostarczało materiał do skrótów, ale to pressing był niezbędną rzeczą, która sprawiała, że mogło to tak działać. Kluczem do posiadania piłki przez cały czas była nie tylko zdolność utrzymywania się przy niej, lecz umiejętność odzyskiwania jej tak szybko, jak została stracona. Guardiola i Vilanova nie szli na kompromis: nie potrafiłeś stosować pressingu, nie grałeś. Leniwi napastnicy tacy jak Thierry Henry i Zlatan Ibrahimowić tracili swoje miejsca na rzecz mniej klasowych graczy, jak np. Pedro, którzy byli wstanie tak ciężko pracować, jak i Francuz, i Szwed nie mogli lub nie chcieli.

Największa i najważniejsza zmiana od tamtego czasu nie nastąpiła na boisku, ale w gabinetach dyrekcji. Kiedy tylko Sandro Rosell został prezydentem w czerwcu 2010 roku, wykluczenie takich światowych gwiazd jak Henry i Ibrahimović stało się o wiele trudniejsze do uzasadnienia. Będąc prezydentem jednego z największym klubów na świecie Rosell wierzył, że Barça musi kupować takich piłkarzy - nie dlatego, że byli oni potrzebni, ale żeby nie pozwolić Realowi Madryt na sięgnięcie po nich.

W rezultacie spójna filozofia taktyczna ery Guardioli i Vilanovy została porzucona. Neymar i Luis Suárez zostali sprowadzeni i musieli zostać „pomieszczeni” w podstawowej jedenastce. Manager nie może powiedzieć zarządowi, że ma swoja wizję i ci faceci do niej nie pasują, tak jak zrobił to Pep. W obliczu takich argumentów panowie na stołkach kazaliby teraz trenerowi dostosować sposób gry do piłkarzy. Jeśli ci zawodnicy nie uczestniczą w pressingu, trenerowi mówiono, że cały zespół tego nie robi.

Są ograniczenia i warunki, do których Luis Enrique dostosowuje swoją taktykę, żeby pomóc zawodnikom odnieść sukces, pomimo obostrzeń przełożonych. Tak podpowiada logika, dlatego że Barça nie ma jednolitego planu. Czasami sposobem na zwycięstwo są dalekie piłki, a czasami oczekiwanie na rywala w celu dostosowania się do niego.

Najczęściej czwórka obrońców pozostaje w linii, żeby zabezpieczyć zbyt dalekie podania. Trójka pomocników stara się pokryć środkową cześć boiska przed obrońcami i wspierać skrzydłowych, podczas gdy napastnicy stosują dziurawy pressing na przeciwniku, ale praktycznie nie robią nic, gdy rywal przedostanie się przez pierwszą „barykadę”.

Po obu stronach boiska jest mniej odruchów automatycznych, a więcej improwizacji. Posiadający tylko ogólnikowe instrukcje Messi, Neymar i Suárez, w rzeczywistości nie pomagają obrońcom, którzy są zależni od wzajemnego zrozumienia i rutyny. Kilka razy w tym sezonie, szczególnie w spotkaniach przeciwko Maladze, PSG i Almeríi, Barça wkładała wiele wysiłku, żeby wyjść obronną ręką spod naporu przeciwnika i była zamykana przez rywali we własnym polu karnym.

Gra bez zorganizowanego systemu pressingu nieuchronnie oznacza, że defensywna „wydajność” spada. Szczególnie ilość przechwytów na tym cierpi – kiedy nie ma nikogo wymuszającego na piłkarzu z piłką pośpiesznego podania, jest o wiele mniej prawdopodobne, że zagra on niedokładnie. W tym sezonie ligowym Messi wykonuje 0,8 odbioru  i 0,1 przechwytu na mecz; Pedro 0,6 odbioru i 0,1 przechwytu; Xavi 0,4 odbioru i 0,6 przechwytu; Iniesta 1,3 odbioru i 0,4 przechwytu (ponownie, wszystkie dane na podstawie WhoScored.com).

Oczywiście wielu z tych piłkarzy nie jest już w wyjściowej jedenastce, ale ich zastępcy – Neymar i Suárez za Pedro, Ivan Rakitić za Xaviego i Rafinha za Iniestę – osiągają podobne statystyki. Liczby potwierdzają to, co widzą oczy: Barça w swoim pressingu nawet nie zbliża się do tej agresywności, która była kiedyś.

Nieuchronnie prowadziło to do problemu malejącej kontroli nad strefą środkową. Wielu culés wymaga powrotu do starego systemu albo przynajmniej prosi o ponowne wprowadzenie jakiś spójnych zachowań napastników w defensywie, które uniemożliwią rywalom Barçy przedostawanie się głęboko na jej połowę bez konieczności stawienia czoła jakiemukolwiek wyzwaniu. 

Smutne jest to, że powrót do starego systemu jest niemożliwy, gdyż dyrektorzy są zdeterminowani, żeby powielać model „Zidanes i Pavones” a trenerzy nie mogą wprowadzić taktyki, która wykluczy „Zidanów”. Nawet jeśli byłoby to wykonalne, są dwa znaczące problemy, które powinny zatrzymać Luisa Enrique przed „powrotem do korzeni”.

Po pierwsze, o wiele trudniej , niż to wygląda, jest zbudować i wykonywać właściwie zorganizowany pressing. To wymaga dużej praktyki i koordynacji na boisku treningowym, a także wielkiej harmonii między piłkarzami. Jednym z fundamentów warsztatu Luisa Enrique jest z kolei system nastawiony na ciągłą rotację. Z tego powodu niemożliwe jest dla zawodników to, aby dobrze poznać zachowania kolegów i wykonywać skutecznie tak skomplikowany system.

Po drugie, stosowanie pressingu przez całe spotkanie jest ekstremalnie wyczerpujące, zarówno fizycznie i mentalnie. Tak, jak widzieliśmy to w każdym z trzech ostatnich sezonów, wyjściowa jedenastka zwykle koło lutego jest wyczerpana, czyniąc system pressingu bezsilnym i pozostawiając stoperów zdanych na własne siły na połowie boiska, podczas gdy napastnicy rywala ścigają się z nimi raz za razem.

Te dwa fakty, razem z pragnieniem Rosella, aby być barcelońskim Florentino Pérezem, prowadzą do ograniczenia ideologicznego zobowiązania do pressingu.

W dłuższej perspektywie będziemy prawdopodobnie widzieć coraz więcej tego samego: mecz za meczem, w których napastnicy czasem naciskają, ale równie często odpuszczają; w których obrona czasem gra wysoko, ale częściej pozostaje głębiej; w których Barça czasami dominuje w meczu od początku do końca, ale równie często poszukuje okresów, kiedy mogłaby skontrować rywala.

Wszystko to zmierza przeciwko temu, w co wierzyły ikony klubu takie jak Johan Cruyff i Pep Guardiola. Jednak współczesna najwyższa futbolowa półka światowa nie pozwala na taką ideologiczną sztywność. Prawie każdy z największych klubów jest zarządzany przez takich biznesmenów jak Rosell, którzy budują swoje zespoły ze znanych nazwisk i nakazują trenerowi wymyślić sposób, jak najlepiej je wpasować wszystkie w drużynę. Managerowie muszą być praktycznymi – i to jest to, co obecnie się stara robić Luis Enrique.

15.12.2014 17:34, autor: Mirelll, źródło: barcablaugranes.com

Powiązane newsy

Mecze


FC Barcelona

Las Palmas
1 : 0
La Liga
Olímpic Lluís Companys - 21:00 30-03-2024

PSG

FC Barcelona
2 : 3
Champions League
Parc des Princes - 21:00 10-04-2024

Cádiz CF

FC Barcelona
0 : 1
La Liga
Nuevo Mirandilla - 21:00 13-04-2024

FC Barcelona

PSG
1 : 4
Champions League
Olímpic Lluís Companys - 21:00 16-04-2024

Real Madryt

FC Barcelona
3 : 2
La Liga
Santiago Bernabéu - 21:00 21-04-2024

FC Barcelona

Valencia
4 : 2
La Liga
Olímpic Lluís Companys - 21:00 29-04-2024

Girona

FC Barcelona
4 : 2
La Liga
Montilivi - 18:30 04-05-2024

FC Barcelona

Real Sociedad
- : -
La Liga
Olímpic Lluís Companys - 21:00 13-05-2024

UD Almería

FC Barcelona
- : -
La Liga
Mediterráneo - 21:30 16-05-2024

Tabela La Liga

Drużyna M W R P BZ BS Pkt
1 Real Madrid 34 27 6 1 74 22 87
2 Girona 34 23 5 6 73 42 74
3 Barcelona 34 22 7 5 70 43 73
4 Atlético de Madrid 34 21 4 9 63 39 67
5 Athletic Club 34 17 10 7 55 33 61
6 Real Sociedad 34 14 12 8 48 35 54
7 Real Betis 34 13 13 8 43 39 52
8 Valencia CF 34 13 8 13 37 39 47
9 Villarreal 34 12 9 13 56 58 45
10 Getafe 34 10 13 11 41 47 43
11 Alavés 34 11 8 15 32 38 41
12 Sevilla 34 10 11 13 45 46 41
13 Osasuna 34 11 6 17 37 51 39
14 Las Palmas 34 10 7 17 30 43 37
15 Celta de Vigo 34 8 10 16 40 52 34
16 Rayo Vallecano 34 7 13 14 27 43 34
17 Mallorca 34 6 14 14 27 40 32
18 Cádiz 34 4 14 16 23 49 26
19 Granada CF 34 4 9 21 36 64 21
20 Almería 34 2 11 21 33 67 17

Ostatnie komentarze

Ubezpieczenie Twojego pojazdu w pełni online - Beesafe.pl