• 838
FC Barcelona
0 : 1
Málaga
La Liga   Olímpic Lluís Companys - 16:00 21-02-2015
Ubezpieczenie Twojego pojazdu w pełni online - Beesafe.pl

Bez goli, bez punktów, beznadziejnie

W meczu 24 kolejki La Liga, Barcelona przegrała na własnym stadionie z siódmą w tabeli Malagą. Podopieczni Luisa Enrique tym samym stracili okazję, by po kilku miesiącach, co najmniej na jeden dzień powrócić na fotel lidera Primera Division. Jedyną bramkę dla gości zdobył już w siódmej minucie, po fatalnym błędzie Daniego Alvesa, Juanmi. Porażka bardzo oddala Barcelonę od upragnionego mistrzostwa i kończy fantastyczną serię 11 zwycięstw z rzędu.

Co ciekawe, bramka dla Malagi padła po jednym z nielicznych celnych strzałów Barcelony. Po rzucie rożnym piłkę głową uderzył Suarez. Z tym strzałem bez problemu poradził sobie Kameni i natychmiastowym długim wykopem rozpoczął kontrę gości. Kiedy pierwszy do piłki dopadł Dani Alves wydawało się, że szybka akcja Malagi skończyła się zanim tak naprawdę się rozpoczęła. Niestety, odegranie do Bravo okazało się zbyt słabe. Dodatkowo Chilijczyk zawahał się, czym stracił cenne ułamki sekundy, a gdy już wyszedł przed szesnastkę było za późno. Juanmi łatwo minął interweniującego Bravo, po czym z łatwością skierował piłkę do siatki mimo rozpaczliwego wślizgu Alby. 

W ostatnich spotkaniach Barca kilkukrotnie odpowiadała praktycznie od razu po straconej bramce. Tym razem było inaczej. Goście postawili przed swoją bramką zasieki nie do sforsowania. Linia obronna niemal zlewała się z pomocą, a zawodnicy świetnie przesuwali za piłką. Nawet tak skuteczne przerzuty Messiego na lewą stronę dziś jedynie sporadycznie zagrażały bramce Kameniego. 

Gorąco w polu karnym gości zrobiło się w 10. minucie. Po rzucie rożnym futbolówka znalazła się pod nogami Rafinhi, który uderzył bez namysłu prawą nogą, a piłkę zmierzającą tuż przy słupku wybił dobrze ustawiony Weligton. Jednak na kolejną wartą odnotowania sytuację przyszło nam czekać aż siedemnaście długich minut. Z prawej flanki wysoką piłkę na długi słupek rzucił Messi, lecz zamykający akcję Pique nie zdołał jej sięgnąć. Argentyńczyk w dzisiejszym pojedynku bardzo rzadko miał okazję do oddania strzału. Przed taką stanął w 30. minucie, ale jego uderzenie z wolnego poszybowało dobry metr nad poprzeczką. 

Kolejne minuty zamiast przybliżać gospodarzy do zdobycia bramki przyniosły groźne akcje podopiecznych Javiego Garcii. Najpierw w 33. minucie po szybkiej kontrze zakończonej efektownym zagraniem piętką do Horty i strzałem młodego Portugalczyka wykazać musiał się Bravo. Natomiast 180 sekund później miękka centra z prawej strony trafiła do niepilnowanego w polu karnym strzelca bramki. Dośrodkowanie zmierzało nieco za plecy Juanmiego, więc wychowanek Malagi złożył się do przewrotki. Uderzył jednak za lekko i piłkę bez trudu wyłapał golkiper Barcelony. 

W 39 minucie najlepszą do przerwy okazję dla Blaugrany wykreował Messi. Z głębi pola dograł piłkę na przysłowiowy nos wbiegającemu w tempo w pole karne Inieście. Hiszpan chyba zbyt pochopnie uderzył głową wprost w Kameniego. Zagranie La Pulgi nie było na tyle mocne i wysokie, by nie dało sie go przyjąć, a Andres miał na to sporo czasu i miejsca. Mógł też przepuścić futbolówkę do zamykającego akcję Neymara. Ostatecznie Brazylijczyk otrzymał zagranie minutę później. Leo wypuścił prawą stroną Alvesa, a ten - o dziwo - dośrodkował dokładnie do Ney'a, który uderzył głową w taki sposób, że piłka lecąc wysokim lobem wylądowała za bramką kameruńskiego bramkarza.

Druga połowa nie przyniosła szturmu Barcelony. Przeciwnie - poza kilkoma wyjściami do dośrodkowań i strzałów w środek bramki Kameni nie miał specjalnie okazji, by "zabrudzić" swoją bluzę. Natomiast Malaga okazjonalnie wciąż próbowała się odgryzać. I tak właśnie w 51. minucie po stracie Messiego lobu próbował Juanpi, wprowadzony za kontuzjowanego Juanmiego. Futbolówka po tym strzale poszybowała wysoko nad poprzeczką. 

W 57. minucie podobnym zagraniem do tego z 39. próbował Argentyńczyk. W polu karnym pokazali mu się i Iniesta, i Suarez. Żaden z nich nie zdołał jednak sięgnął piłki. 

Potem długimi fragmentami oglądaliśmy już tylko bicie głową w mur, który okazał się murem nie do rozbicia. W osiągnięciu celu przeszkadzał także arbiter. Co prawda jego pomyłki nie wypatrzyły wyniku spotkania, niemniej jednak kilka razy odwizdał w bocznych sektorach pola karnego spalony, o których nie mogło być mowy, jak choćby ten Suareza z 78. minuty po kapitalnej indywidualnej szarży Messiego. 

Jedyną w miarę klarowną sytuację miał natomiast sześć minut później wprowadzony wcześniej Pedro. Neymar zbiegł z lewego skrzydła do środka, a następnie inteligentnie rozciągnął grę do niepilnowanego z prawej strony Kanaryjczyka. Ten nie potrafił jednak wykorzystać jednego z nielicznych błędu w kryciu gości, uderzając mocno w krótki róg, ale jedynie w boczną siatkę. 

Ostatnie dwie sytuacje miały miejsce w doliczonym czasie. Najpierw w 92. minucie dośrodkowanie z obrębu pola karnego Suareza zostało zablokowane. Futbolówka wróciła pod nogi Urugwajczyka, a ten uderzył ją z woleja, lecz centralnie w środek bramki, gdzie czekał Kameni. Na sam koniec La Pulga znów wrzucił piłkę w szesnastkę, a tam próbował opanować ją grający w końcówce na szpicy Pique. Ostatecznie nie poradził sobie z przyjęciem wysoko zawieszonej futbolówki i tym samym padła ona łupem bramkarza Malagi. Po chwili sensacja stała się faktem - drużyna z La Rosaleda zwycięstwem na Camp Nou mocno zwolniła masz Barcelony ku pozycji lidera La Liga. 

Porażka nie przekreśla definitywnie szans Dumy Katalonii na tytuł, ale z pewnością daje większy komfort i margines błędu liderowi z Madrytu. Nie jest również dobrym prognostykiem przed wtorkowym pojedynkiem z Manchesterem City w ramach Champions League. Pozostaje mieć nadzieję, że dzisiejszy mecz był jedynie wypadkiem przy pracy i w przyszłym tygodniu znów zobaczymy drużynę, która od przeszło 1,5 miesiąca tak cieszy nasze oko.

21.02.2015 18:24, autor: ronaldinho92
Głosować mogą tylko użytkownicy posiadający 100 BO punktów.

Oceny zawodników

Powiązane newsy

Mecze


Cádiz CF

FC Barcelona
0 : 1
La Liga
Nuevo Mirandilla - 21:00 13-04-2024

FC Barcelona

PSG
1 : 4
Champions League
Olímpic Lluís Companys - 21:00 16-04-2024

Real Madryt

FC Barcelona
3 : 2
La Liga
Santiago Bernabéu - 21:00 21-04-2024

FC Barcelona

Valencia
4 : 2
La Liga
Olímpic Lluís Companys - 21:00 29-04-2024

Girona

FC Barcelona
4 : 2
La Liga
Montilivi - 18:30 04-05-2024

FC Barcelona

Real Sociedad
2 : 0
La Liga
Olímpic Lluís Companys - 21:00 13-05-2024

UD Almería

FC Barcelona
- : -
La Liga
Mediterráneo - 21:30 16-05-2024

FC Barcelona

Rayo Vallecano
- : -
La Liga
Olímpic Lluís Companys - 19:00 19-05-2024

Tabela La Liga

Drużyna M W R P BZ BS Pkt
1 Real Madrid 36 29 6 1 83 22 93
2 Barcelona 35 23 7 5 72 43 76
3 Girona 36 23 6 7 75 45 75
4 Atlético de Madrid 36 23 4 9 67 39 73
5 Athletic Club 36 17 11 8 58 37 62
6 Real Betis 36 14 14 8 47 42 56
7 Real Sociedad 35 14 12 9 48 37 54
8 Villarreal 36 14 9 13 60 60 51
9 Valencia CF 35 13 9 13 37 39 48
10 Getafe 36 10 13 13 41 51 43
11 Alavés 36 11 9 16 34 45 42
12 Sevilla 36 10 11 15 47 50 41
13 Osasuna 36 11 8 17 40 54 41
14 Las Palmas 36 10 8 18 31 45 38
15 Rayo Vallecano 36 8 14 14 29 44 38
16 Celta de Vigo 36 9 10 17 42 54 37
17 Mallorca 36 7 15 14 29 41 36
18 Cádiz 36 6 14 16 25 49 32
19 Granada CF 36 4 9 23 37 70 21
20 Almería 35 2 11 22 35 70 17

Ostatnie komentarze

Ubezpieczenie Twojego pojazdu w pełni online - Beesafe.pl