Kibice Barcelony oblali się bladym potem, gdy okazało się, że być może trzeba będzie wypłacić Arsenalowi blisko 4 miliony euro, które są mu należne w ramach transferu Thomasa Vermaelena. Kanonierzy wynegocjowali z Barçą 3,8 miliona euro za Ligę Mistrzów wygraną przez klub po transferze belgijskiego stopera, jednak w tym roku nie mają co liczyć na pieniądze. Nawet gdyby podopieczni Luisa Enrique wygrali z Juventusem, londyńczycy nie zobaczą ani grosza, ponieważ klauzula jest aktywna tylko w sytuacji, gdy Vermaelen rozegrałby określoną liczbę minut.