W piłce nożnej nie da się przewidzieć wszystkiego. Transfer Gersona od początku był zagmatwany, ale wydaje się, iż w końcu cała saga doszła do końca. Prezydent Fluminense w środę przekazał dziennikarzom, że "od stycznia Gerson będzie piłkarzem Romy".
Według katalońskiego "Sportu" obecność dyrektorów Romy na Pucharze Gampera i przeprowadzone wówczas rozmowy miały zmienić o 180 stopni atmosferę wokół transferu. Barcelona zdecydowała się zrezygnować z opcji pierwokupu i pozwoliła Romie na sprowadzenie zawodnika, jednak zachowała sobie dwie opcje odkupienia Gersona - 25 milionów euro w dwóch pierwszych sezonach Brazylijczyka w Europie i 35 milionów po trzecim sezonie.
Warto dodać, że Barça odzyska także 3,2 miliona euro zapłacone za prawo pierwokupu Gersona.