- Sytuacja Pedro jest taka, jak każdy widzi. Ma klauzulę w wysokości 30 milionów euro. Czekamy na to, czy jakaś drużyna zdecyduje się ją wpłacić. Nie chcemy jednak, aby odchodził. Jeśli zdecyduje się z nami pożegnać, Barça straci wartościowego piłkarza - ocenił na czwartkowej konferencji prasowej Robert Fernández, nowy dyrektor sportowy Barçy, który mówił także...
O Adriano: "To podobny przypadek do Pedro. W najbliższych dniach powinniśmy mieć względem niego jakieś wiadomości. Wszystko wskazuje na to, że zostanie".
O transferach: "Jeżeli nikt nie odejdzie z klubu, kadra jest zamknięta. Barça zawsze monitoruje sytuację na rynku transferowym".
O Gersonie: "W każdej chwili możemy wkroczyć do akcji. Mamy prawo pierwokupu".
O Pogbie: "W tym momencie nie ma szans, jednak nikt nie ma wątpliwości, iż to fantastyczny zawodnik. Spotkanie z Juventusem było po to, aby uzgodnić, iż wszelkie ruchy zostaną wykonane dopiero po wyborach".
O Adamie: "Ma klauzulę w wysokości 6 milionów euro i oczywistym jest, że wiele klubów może ją wpłacić. Może odejść, jednak wszystko zależy od niego".
O Samperze: "Będzie grał w rezerwach, jednak ma bardzo duże szanse na występy w pierwszym zespole".
O Haliloviciu: "Odejdzie na wypożyczenie. Szukamy dla niego najlepszej opcji".
O Munirze i Sandro: "Zostaną w pierwszym zespole".