Na czwartkowym meczu Fenerbahçe z Ajaksem niemal na pewno pojawi się przedstawiciel Barcelony. Będzie nim albo sam dyrektor sportowy, Robert Fernández, albo któryś z jego najbliższych współpracowników (Urbano Ortega, Josep Boada lub Lluis González). Celem numer jeden według Mundo Deportivo będzie Robin Van Persie, który chce jak najszybciej odejść z tureckiego klubu i jest wymieniany w kontekście wzmocnienia Barçy. Skauci Barcelony mają się też bacznie przyglądać występom Riechediego Bazoera, Davy'ego Klaassena, Jairo Riedewalda, Anwara El Ghaziego czy... Arkadiusza Milika.