- Rozpoczęliśmy już rozmowy na temat nowego kontraktu mojego syna, ale przed podpisaniem umowy musimy rozwiązać kilka palących problemów - powiedział Neymar Senior w rozmowie z Cadena SER Catalunya. - Nie powinniśmy musieć walczyć z systemem podatkowym i tym, czy robimy rzeczy dobrze. Musimy dowiedzieć się, czy Hiszpania jest gotowa zaakceptować naszą sytuację. Nie jest to dla nas łatwe. Dostajemy po tyłku ze wszystkich stron, od brazylijskiego i hiszpańskiego Urzędu Skarbowego. Rozmawiamy ze wszystkimi stronami, staramy się znaleźć rozwiązanie problemu, ponieważ nie chcemy żyć w Hiszpanii przez kolejnych dwa, trzy, pięć czy dziesięć lat, a potem nagle dostać przykrą niespodziankę - opowiada Brazylijczyk.
Ojciec gwiazdora Barçy powiedział jasno, że jeśli sytuacja nie ulegnie poprawie, jego syn może odejść z Dumy Katalonii. - Jesteśmy właścicielami marki Neymara, która prosperuje od 2006 roku i do rozwoju potrzebuje spokoju, świadomości, że wszystko wokół jest w porządku - ocenia Neymar Senior. - Musimy robić rzeczy we właściwy sposób i nie jestem pewny, czy w Hiszpanii będziemy mogli normalnie pracować. Nie chcę używać tutaj słowa "prześladowanie", ale jeśli środowisko się nie poprawi, będziemy musieli odejść z Hiszpanii. Jeśli jesteśmy źródłem problemów dla kraju, odejdziemy. Nigdy wcześniej nie spotkaliśmy się z tak poważną sprawą podatkową - mówi ojciec Neymara.