23 mistrzostwa kraju od powstania Primera Division w 1929 roku. Aktualnie kończy się 85 sezon w historii La Liga i Barcelona ma szansę na mistrzostwo numer 24 (więcej ma tylko Real Madryt - 32). To byłoby jednocześnie ósme mistrzostwo w tym stuleciu, ósme dla Iniesty i Messiego (choć Argentyńczyk w zdobyciu tytułu w sezonie 04/05 udział miał symboliczny). Sprawa jest dość prosta: jeśli Barcelona wygra w Granadzie, będzie mistrzem. Jeśli Real Madryt nie wygra w La Corunii, Barca też będzie mistrzem. Wszystko rozstrzygnie się już w sobotę od godziny 17:00.
Jeszcze kilka tygodni temu, po trzech porażkach w lidze z rzędu, losy mistrzostwa dla "Dumy Katalonii" zawisły na włosku. Na szczęście sytuacja została uspokojona czterema zwycięstwami (21 bramek strzelonych, 0 straconych!) i do wykonania pozostał ostatni krok. Być może znaczenie będzie mieć fakt, że dzięki wygranej 1:4 w Sevilli Granada zapewniła sobie utrzymanie w Primera Division. Wiele zresztą mówi się w tym tygodniu o rzekomych sposobach, w jakich piłkarze Granady mają zostać zmotywowani do sprawienia sensacji i zagrania na 110% możliwości. Wydaje się jednak, że wszystko rozstrzygnie się na boisku.
Luis Enrique zabiera do słonecznej Andaluzji całą kadrę i sztab, ale na boisko z pewnością wybiegnie najsilniejsza możliwa jedenastka. W bramce Ter Stegen ma ponownie zastąpić kontuzjowanego Claudio Bravo. W obronie zagrają Dani Alves (5 mistrzostw hiszpanii na koncie), Gerard Pique (5 mistrzostw), Javier Mascherano (3 mistrzostwa) i Jordi Alba (2 mistrzostwa). W pomocy zobaczymy Busquetsa (5 mistrzostw), Rakiticia (1 mistrzostwo) i Iniestę (7 mistrzostw). Atak utworzą oczywiście Messi (7 mistrzostw), Suarez (1 mistrzostwo) i Neymar (1 mistrzostwo). Urugwajczyk jest wielkim faworytem do zgarnięcia Trofeo Pichichi i Złotego Buta, strzelił w tym sezonie 37 bramek i ma 4 gole przewagi nad Cristiano Ronaldo.
Granada spadła z hiszpańskiej ekstraklasy w 1976 roku i powróciła (zaliczając po drodze nawet czwartą ligę) w 2011 roku. Od tego czasu kończyła rozgrywki na miejscach 17, 15, 15, 17. W składzie drużyny Jose Gonzaleza znajdziemy m.in. trzech byłych barcelonistów, Cuencę, Lombana i Rubena Rochinę. Przed Barceloną dwa ostatnie spotkania w tym sezonie, które zadecydują o ocenie tych długich i męczących rozgrywek. Dublet będzie niewątpliwym sukcesem. Każdy inny wynik - porażką.
Granada CF - FC Barcelona, Estadio Nuevo Los Cármenes, 14.05.2016 godz.17:00