Rafinha przygotowuje się obecnie do występu na Igrzyskach Olimpijskich w Rio de Janeiro, a jego ojciec, Mazinho, marzy o ponownej grze braci w jednym zespole.
- Mam nadzieję, że pewnego dnia Thiago wróci do Barcelony - powiedział Mazinho w rozmowie z Cadena SER. - On ma DNA Barçy. Wychował się w La Masii. Niczego nie można przewidzieć. W piłce nożnej dochodzi do wielu zwrotów akcji. Mamy otwarte drzwi na wszystko i może kiedyś bracia znowu zagrają razem. Jesteśmy bardzo wdzięczni Barcelonie - komentuje ojciec Thiago i Rafinhii.
- Jesteśmy profesjonalistami, nie możemy myśleć o tym czy jesteśmy smutni czy szczęśliwy. Thiago jest piłkarzem Bayernu i jest tam szczęśliwy, ciężko pracuje. Niedawno przedłużył kontrakt i, powtarzam, jest w Niemczech szczęśliwy - dodał chwilę później Mazinho.
Ojciec piłkarzy skomentował także sytuację Rafinhii. - Mój syn ciężko pracuje i wraca do zdrowia. Ma drobny problem mięśniowy, ale praktycznie już go wyleczył - przyznał Mazinho.