W ubiegłym tygodniu Neymar podpisał kontrakt z Barçą do 2021 roku, a już w poniedziałek francuski dziennik L'Equipe ujawnił strategię, którą PSG próbowało skusić 24-latka do transferu do zespołu mistrza Francji.
Po zakończeniu ubiegłego sezonu PSG musiało szukać następcy Zlatana Ibrahimovicia. Paryżanie nawet nie starali się o Leo Messiego, a Cristiano Ronaldo został odrzucony przez wysoką kwotę transferu i wiek (w lutym będzie mieć 32 lata). Następny na liście życzeń był Neymar.
PSG chciało uczynić z Brazylijczyka twarz nowego projektu sportowego, co raczej nie przydarzy mu się w wypełnionej gwiazdami Barçy. Szefowie mistrza Francji dwukrotnie (w kwietniu i latem) spotkali się z 24-latkiem, oferując mu 40 milionów euro rocznej pensji netto, samolot do podróży do Brazylii czy brak jakichkolwiek problemów z fiskusem.
Neymar tę ofertę jednak odrzucił i pozostał w Barcelonie. - Czuję się tu jak w domu, jestem bardzo szczęśliwy - powiedział.