W poniedziałkowy wieczór Catalunya Radio poinformowało, że Ivan Rakitić odrzucił pierwszą ofertę przedłużenia kontraktu z Barçą. Chorwat był zadowolony z faktu, że umowa miała być pięcioletnia, jednak nie podobała mu się proponowana pensja. Te pogłoski zostały jednak niedługo później zdementowane przez samego zainteresowanego.
– Moim marzeniem jest zostanie w Barcelonie na zawsze. Nie mogłem odrzucić oferty, bo jeszcze żadnej nie dostałem. Wciąż prowadzimy rozmowy. Wierzę w prezydenta Josepa Marię Bartomeu oraz w mojego agenta Arturo Canalesa, którzy rozmawiają i mają wynegocjować najlepsze rozwiązanie dla wszystkich stron – powiedział Rakitić na gali zorganizowanej przez „Mundo Deportivo”, na której mówił także...
O kontrakcie Luisa Enrique: „Byłoby cudownie, gdyby został. On mnie zna najlepiej i mnie tutaj ściągnął. Jestem mu bardzo wdzięczny. Znamy się świetnie, idziemy w tym samym kierunku”.
O zasiadaniu na ławce: „Nie jestem do tego przyzwyczajony i nie podoba mi się to, ale muszę to zaakceptować. Nie podoba mi się siedzenie na ławce, ale trenując bardzo ciężko pokażę trenerowi, że warto na mnie stawiać”.