• 281

Ile jest Barcelony w Barcelonie?

Części samochodowe online - Ucando.pl

Barcelona gra nudną piłkę i tylko klepie w środku pola. Ile razy słyszeliście ten zabobon w czasie swoich piłkarskich dyskusji? Ja często i, mimo, że z łatwością mogłem odeprzeć argument o byciu nudnym, tak ten o grze w środku pola - już niekoniecznie. Linia pomocy, krótkie podania właśnie w środkowej strefie boiska były symbolem Barcelony przez wiele lat i my, cules, mogliśmy szczycić się tym niespotykanym i niepowtarzalnym stylem.

Czy jednak ten utarty slogan wciąż ma odzwierciedlenie w rzeczywistości? A może odpowiedź na to pytanie zaprowadzi nas do odpowiedzi na kolejne: jaki problem ma obecna Barcelona?

Dzięki niezrównanym statystykom zespołu squawka.com, pokusiłem się o analizę liczbową najistotniejszej materii w świecie Barcelony. Tak jak we wszechświecie najistotniejszą materią są kobiety, tak w świecie Barcelonismo - są nią podania.

Dlaczego cofnąłem się do sezonu 2012/13? Chciałbym napisać, że dlatego, iż był on esencją stylu blaugrana, był szczytem możliwości trio Busquets - Xavi - Iniesta, był sezonem z największą ilością wychowanków, a więc ludzi z DNA Barcelony, a więc największym nasyceniem (mając w pamieci Alexa Songa na stoperze) owego DNA. Sezonem, w którym nastąpił historyczny moment - jedenastu wychowanków na boisku. Ale mógłbym też napisać, że statystyki squawki po prostu nie sięgają wstecz dalej, niż właśnie 2012/13. Sami wybierzcie która wersja jest dla was lepsza.

Poniżej przedstawiono porównanie kilku kluczowych statystyk (ilość podań, ilość celnych podań, procent celności, średnią długość oraz podania do przodu) na przestrzeni ostatnich pięciu sezonów - od starożytności ś.p. Tito Vilanovy, poprzez wieki ciemne Taty Martino, aż po nowoczesność i konsumpcjonizm Luisa Enrique. Dodam jedynie, że skupiamy się na statystykach ze spotkań ligowych. Jak zwykł mawiać Ferdynan Kiepski, istotą życia jest to "żeby zarobić, a żeby się nie narobić" - dokładnie takie hasło podczepiłbym pod okres panowania Lucho.

Jak widzicie, gwiazdką oznaczono najwyższą wartość w danej statystyce. O ile, w czterech z nich łatwo określić, że najwyższa wartość jest tą "najlepszą", o tyle w długości podań można polemizować co jest tak naprawdę optymalne - podawać jak nakrócej czy jak najdalej? Postaram się wyjaśnić to w dalszej części.

Pierwszym filtrem, który każdy z nas musi narzucić sobie, patrząc na tabelę, jest pionowa linia między sezonem 2014/15 i 2015/16. To podział na starą erę i nową erę, a konkretnie czas przed odejściem Xaviego oraz po jego pożegnaniu z Dumą Katalonii.

W Polsce po wielkich sukcesach Adama Małysza na początku XXIw. ruszył program "Szukamy następców mistrza", który miał wyłonić najlepszych sukcesorów sympatycznego skoczka z wąsem, słynącego z jedzenia bułki z bananem. Nie wiemy co jadł Xavi, natomiast wiemy, że takowy program również w Katalonii działał i wielu z nas szukało "nowego Xaviego", który po odejściu pierwowzoru będzie w stanie poprowadzić grę Barcelony. Program zakończył się połowicznym sukcesem, ponieważ następcę mistrza znaleziono i wychowano. Problemem jest niestety to, że dzisiaj prowadzi grę FCB, owszem - ale bawarskiego.

Luis Enrique nie silił się na kontynuowanie programu i po prostu zastąpił Xaviego piłkarzem o zupełnie innej charakterystyce - Ivanem Rakiticiem. Chorwat jest zdecydowanie bardziej nastawiony na defensywę, odbiór piłki, odbudowę ustawienia po stracie, asekurację prawej strony, aniżej kreację gry.

Fakty:

1. Wnioskiem numer jeden jest oczywiście dużo niższa ilość podań wykonanych przez graczy Barcelony. W ostatnim sezonie było ich o 5150 (18,4%) mniej, niż w sezonie pracy Tito Vilanovy.
2. Dwa drastyczne spadki - pierwszy po odejściu z klubu Tito, drugi po odejściu Xaviego
3. Celnych podań było o 5269 (21%) mniej.
4. Celność podań spadła o 3 punkty procentowe.
5. Średna długość podania wzrosła o 0,81m.
6. Mimo punktu piątego, obszar zdobywany podaniami w 2016/17 wyniósł zaledwie 345 147,66 metrów. "Zaledwie", ponieważ w 2012/13 było to 417 050,04 metrów - o 20,8% więcej
7. Spadła także ilość podań "do przodu" - o 2335 mniej, a więc o 14,2% mniej.

Kolejną rzeczą przynoszącą ciekawe rezultaty jest postawienie pytania: Kto najwięcej podawał wtedy, a kto obecnie? Sprawdźmy więc dziesięciu najczęściej podających w sezonie 2012/13 oraz 2016/17.

Tym, co od razu rzuca się w oczy, jest ilość pomocników - pięc lat temu było ich sześciu. Towarzyszyli im także Alba i Alves, dwaj boczni obrońcy, którzy u Tito Vilanovy grali niemal w linii z linią pomocy. Dziesiątkę uzupełniają Messi (fałszywa dziewiątka) i Pique (stoper), który jest jedynym typowo defensywnym zawodnikiem w tym zestawieniu.

W poprzednim sezonie, pomocników w czołówce było... trzech. Nie liczmy Sergiego Roberto - on jako pomocnik rozegrał jedynie 2 mecze (łącznie 47 minut). Oprócz Busquetsa, Rakiticia i Iniesty mamy trzech stoperów, dwóch bocznych obrońców oraz dwóch napastników.

Wykroczyłem jednak poza tabelę i okazało się, że w sezonie 2012/13 pomocnicy, a było ich ośmiu, wykonali łącznie 12 801 podań, z których 11 752 (91,8%) było celnych.

W sezonie 16/17 siedmiu pomocników wykonało łącznie 6974 podań - to aż o 45,5% mniej! Celnych było 6159 (o 6642 mniej - 47,6%), co daje 88,3% skutecznosci - 3,5 pkt proc. mniej.

Wróćmy jednak do danych w tabeli - a więc do najistotniejszej części, bo pokazującej kto brał wtedy, a kto bierze obecnie, największy udział w grze zespołu. Gołym okiem widzimy, że ówcześnie czwórkę najczęściej podających stanowili pomocnicy. Obecnie, numerem jeden pozostaje pomocnik - Busquets, jednak za plecami ma trójkę stoperów i Messiego.

Ostatnią rzeczą, którą chciałbym porównać, są liczby rezerwowych rozgrywających - Thiago i Andre Gomesa. Portugalczyk rozegrał o 183 minuty więcej, z następującym efektem:

- o 766 (44%) podań mniej,
- o 740 (46%) celnych podań mniej,
- o 13 712 (48%) metrów mniej zdobytych podaniami,
- o 5 (29%) mniej kluczowych podan
- o 3 (75%) mniej asyst

Fakty:

1. 45,5% mniej podań wykonanych przez pomocników w 2016/17, niż w 2012/13.
2. W dziesiątce najczęściej podajacych ilość podań spadła o 21,8%.
3. Celność spadła o 3,1%
4, Długość wzrosła o 3,41 metra (24%). Spójrzmy na punkt piąty z pierwszego zestawienia faktów. Łączna długość podań wzrosła o 0,81m, ale wśród pierwszej dziesiątki to 3,41m. To z kolei pokazuje, że w ogromnej części to rezerwowi grają krótko i do najbliższego zawodnika.
5. Ilość kluczowych podań od wszystkich pomocników spadła o 34,1% (z 135 do 89).
6. Ilość asyst od wszystkich pomocników spadła o 58,5%% (z 41 do 17).
7. Porównania 24-letniego Gomesa do 22-letniego Thiago wypadają kompromitująco dla tego pierwszego.

Podsumowując, nie da się ukryć, iż zadanie kreowania gry przez linię pomocy zostało w ogromnej mierze ukrócone. Miejsce krótkich podań w środku pola między Xavim, Iniestą, Busquetsem i Ceskiem zajęły wymiany piłek pomiędzy Pique, Mascherano i Umtitim, oraz ich długie zagrania, a także indywidualne popisy napastników. Linia pomocy została zmarginalizowana.

Statystyki potwierdzają również to, co widzimy gołym okiem na stadionie czy na ekranie telewizora - duże odległości między formacjami (dłuższe podania), mniej opcji do gry (gorsza skuteczność), mała mobilność pomocników (tylko dwóch w dziesiątce najlepiej podających), brak jakości wśród rezerwowych (druzgocące dla Gomesa statystyki względem Thiago).

Liczby pokazują ponadto, iż ta zmiana nie jest minimalna - pięcioprocentowa, czy dziesięcioprocentowa. Udział środka pola w grze spadł o ponad 45%. Niestety, ale spadł na barki stoperów. To z kolei prowadzi do niepokojących wniosków - mając prawdopodobnie najlepsze ofensywne trio w historii klubu (Messi-Suarez-Neymar), ani nie byli oni obsłużani kluczowymi podaniami przez pomocników, ani sami nie wykonywali tych podań wiele (poza Messim), bazując na indywidualnych umiejętnościach, dryblingu, czy często - przypadku i szczęściu.

Duma Katalonii już nie klepie piłką w środku pola - obecnie klepie najczęściej w obronie, lub posyła długie piłki do skrzydłowych. Romantyzm Cruyffa ustąpił miejsca pragmatyzmowi Luisa Enrique, pragnacego grać jak najbardziej wertykalną piłkę. Obecny model, wobec odejścia Neymara (który był fundamentem tego założenia), wydaje się nie mieć świetlanej przyszłości.

Jaki więc kierunek obierze Ernesto Valverde? Wiele zależy od wzmocnień środka pola, pozbycia się zawodników o kilka klas zbyt słabych do reprezentowania Dumy Katalonii, a więc w konsekwencji - od dyrektora sportowego, sekretariatu technicznego i oczywiście zarządu.

Dzisiejsza Barcelona niewiele ma wspólnego ze sławetnym DNA Barcelony.

17.08.2017 11:29, autor: ronaldinho92, źródło: własne

Mecze


FC Barcelona

Mallorca
1 : 0
La Liga
Olímpic Lluís Companys - 21:00 08-03-2024

FC Barcelona

SSC Napoli
3 : 1
Champions League
Olímpic Lluís Companys - 21:00 12-03-2024

Atlético Madryt

FC Barcelona
0 : 3
La Liga
Metropolitano - 21:00 17-03-2024

FC Barcelona

Las Palmas
1 : 0
La Liga
Olímpic Lluís Companys - 21:00 30-03-2024

PSG

FC Barcelona
2 : 3
Champions League
Parc des Princes - 21:00 10-04-2024

Cádiz CF

FC Barcelona
0 : 1
La Liga
Nuevo Mirandilla - 21:00 13-04-2024

FC Barcelona

PSG
1 : 4
Champions League
Olímpic Lluís Companys - 21:00 16-04-2024

Real Madryt

FC Barcelona
- : -
La Liga
Santiago Bernabéu - 21:00 21-04-2024

FC Barcelona

Valencia
- : -
La Liga
Olímpic Lluís Companys - 14:00 27-04-2024

Tabela La Liga

Drużyna M W R P BZ BS Pkt
1 Real Madrid 31 24 6 1 67 20 78
2 Barcelona 31 21 7 3 62 34 70
3 Girona 31 20 5 6 63 39 65
4 Atlético de Madrid 31 19 4 8 59 36 61
5 Athletic Club 31 16 9 6 51 29 57
6 Real Sociedad 31 13 11 7 45 33 50
7 Valencia CF 31 13 8 10 34 32 47
8 Real Betis 31 11 12 8 38 37 45
9 Villarreal 31 10 9 12 49 54 39
10 Getafe 31 9 12 10 37 43 39
11 Osasuna 31 11 6 14 36 44 39
12 Las Palmas 31 10 7 14 29 35 37
13 Sevilla 31 8 10 13 39 44 34
14 Alavés 31 8 8 15 26 38 32
15 Mallorca 31 6 13 12 25 36 31
16 Rayo Vallecano 31 6 13 12 25 38 31
17 Celta de Vigo 31 6 10 15 33 46 28
18 Cádiz 31 4 13 14 21 41 25
19 Granada CF 31 3 8 20 32 60 17
20 Almería 31 1 11 19 30 62 14

Ostatnie komentarze

Części samochodowe online - Ucando.pl