Aktywność transferowa Dumy Katalonii budzi więcej oburzenia niż pozytywnych emocji. Brak zastępstwa za Neymara, brak kluczowego piłkarza, który wzmocni środek pomocy, wydana spora kwota za Paulinho czy niekompetencja zarządu psują nastroje kibiców oraz morale zespołu. Mimo, iż trwają spekulacje czy Jean Seri ma zapisaną w kontrakcie klauzulę odstępnego, RAC1 podało informację o rzekomym pojawieniu się agenta Iworyjczyka w Barcelonie.
Umowa o przenosinach Seriego na Camp Nou jest ponoć praktycznie kompletna. Porozumienie w sprawie czteroletniego kontraktu zostało już osiągnięte. Pozostała jedynie kwestia kwoty transferu. Wstępnie mówi się o 40 mln euro za 26-latka, ale szczegóły wpłacenia kwoty muszą zostać dogadane. Oficjalnej informacji o transferze możemy spodziewać się dopiero po 23 sierpnia, gdyż zawodnik jest potrzebny OGC Nice w rewanżowym spotkaniu z Napoli w kwalifikacjach do fazy grupowej Ligi Mistrzów.
Hiszpańscy sympatycy Blaugrany uważają, że środkowy pomocnik Nice posiada wiele wspólnych cech z legendą klubu Xavim Hernándezem i nie ukrywają swojego podziwu dla jego umiejętności.
Czy zatem to kolejny transfer, którego finalizacja to „kwestia godzin”?