W ostatnim dniu okna transferowego bohaterem zaskakującego transferu mógł zostać Aleix Vidal. Jak poinformowała rozgłośnia radiowa RAC1, prawy obrońca, który nie został powołany na mecz z Espanyolem, chciał trafić na wypożyczenie do Valencii.
Zawodnik i jego agenci zaproponowali to rozwiązanie klubowi, jednak Barcelona oczekiwała za swojego zawodnika aż 15 milionów euro, a takiej kwoty Nietoperze płacić zamiaru nie miały i ostatecznie prawy obrońca został na Camp Nou.
Jak na razie Aleix Vidal cieszy się średnim powodzeniem u Ernesto Valverde. Katalończyk wyszedł w podstawowej jedenastce w spotkaniach z Realem Madryt (1:3) i Deportivo Alaves (2:0), wszedł z ławki z Realem Betis (2:0) na 18 minut, a w dwóch meczach, z Realem na Bernabeu (1:2) i z Espanyolem, nie zatrał.