Nieobecność Cristiano Ronaldo na dzisiejszym treningu była sporym zaskoczeniem. Portugalczyk jako jedyny piłkarz pierwszej drużyny pracował indywidualnie. Jego koledzy wzięli udział w drugiej sesji treningowej w tym tygodniu. Karim Benzema mógł już trenować razem z kolegami, mimo że nie był obecny w poniedziałek. Wydaje się jednak, że Francuz zagra w sobotę od pierwszej minuty.
Lekka dolegliwość Ronaldo nie martwi Zidane, który jest przekonany, że Portugalczyk będzie mógł wybiec na Santiago Bernabéu od pierwszej minuty. CR7 ucierpiał w finałowym starciu Klubowych Mistrzostw Świata, odczuwa dyskomfort związany z łydką, ale po spotkaniu zapewniał, iż zagra w sobotę. Na dzisiejszy trening, francuski trener zaprosił trzech piłkarzy z drużyny rezerw: Tejero, Mohę i Altube.