Obrońca Barcy, Samuel Umtiti mocno przyczynił się do drugiego gola dla gospodarzy. Powtórki pokazały, że to Kostas Manolas wpakował piłkę do własnej bramki, ale niewiele zabrakło do szczęścia Umtitemu, który i tak zaprezentował cieszynkę po golu.
Francuz celebrował bramkę biegnąc w stronę trybun i wskazując na herb klubu umieszczony na koszulce. Był to dość wymowny gest, który zdawał się mówić: "To mój herb, jestem częścią tego klubu".
Mógł to być sposób Samuela Umtitiego na ucięcie spekulacji narastających wokół jego losów na Camp Nou. Jakiś czas temu sam piłkarz przyznał, że otrzymał oferty transferu z kilku klubów, a Barcelona nadal nie rozpoczęła z nim negocjacji kontraktowych.
Obecna umowa Umtitiego z Barcą obowiązuje do czerwca 2021, ale klauzula odstępnego w przypadku Francuza wynosi jedynie 60 milionów euro.
Po meczu Francuz odniósł się do zaprezentowanej cieszynki i swojej przyszłości:
- Ta celebracja miała przekazać, że kocham ten klub. Skupiam się teraz na grze, na dawaniu z siebie 100 procent. To ma dla mnie znaczenie. Inne sprawy, niezależnie, czy prawdziwe, to rzecz mediów. Ja skupiam się na futbolu - powiedział po meczu Umtiti.