Ernesto Valverde nie chce tracić czasu i zaledwie 12 godzin po końcowym gwizdku w meczu z Leganés zawodnicy wrócili do treningów. Szkoleniowiec Barcelony chce jak najlepiej przygotować się do rewanżowego starcia z Romą w Lidze Mistrzów. Przypominamy, że wczorajsze spotkanie zakończyło się wygraną Katalończyków 3:1, a hattrickiem popisał się Leo Messi.
Dzisiejsza sesja treningowa przebiegła w sposób tradycyjny. Zawodnicy, którzy wzięli udział we wczorajszym meczu wykonywali ćwiczenia, które można nazwać regeneracyjnymi. Piłkarze, którzy nie wybiegli wczoraj na murawę trenowali z większym obciążeniem. Wśród nich znaleźli się również niektórzy zawodnicy Barcelony B: Ortolá, Aleñá, Carles Pérez, Martínez, Tarín i Morer. Sergio Busquets, który stara się wrócić do pełni zdrowia, trenował indywidualnie.
Pierwsze spotkanie Barcelony z Romą zakończyło się zwycięstwem Katalończyków 4:1. Mecz został rozegrany na Camp Nou. Rewanż wydaje się więc jedynie formalnością, ale Ernesto Valverde nie ma zamiaru w jakimkolwiek stopniu lekceważyć rywala i przygotowuje się do tego meczu, jak do wszystkich innych.