Yerry Mina pojawił się dzisiaj na boisku na ostatnie kilkanaście minut zastępując Gerarda Piqué. Katalończyk wciąż odczuwa ból w kolanie. Problemy zdrowotne Piqué trwają od spotkania z Espanyolem, kiedy faulował go Gerard Moreno. Ernesto Valverde jednak wciąż stawiał na Katalończyka, również dzisiaj znalazł się on w wyjściowej jedenastce, ale nie dokończył meczu. Jego miejsce zajął piłkarz, któremu brakuje minut na boisku: Yerry Mina.
Valverde nie ma zaufania do Kolumbijczyka. Wiele razy Mina nie był nawet na liście powołanych, a ostatni raz pojawił sę na boisku prawie miesiąc temu w spotkaniu z Celtą Vigo na Balaídos. Trzeba przyznać, że Kolumbijczyk nie błyszczał wtedy w defensywie. Przed tym meczem Mina pojawił się w wyjściowej jedenastce w zakończonym remisem starciu z Getafe, które miało miejsce trzy miesiące temu. Aż do dzisiaj Kolumbijczyk nie miał już okazji na zyskanie w oczach Valverde.