Josep Maria Bartomeu, prezes Barcelony, w poniedziałkowe południe ogłosił, że Samuel Umtiti podpisał już nowy kontrakt. - To bardzo ambitny zawodnik. Cieszę się, że będzie dalej grać w naszych barwach i dokonywać wielkich rzeczy - powiedział Katalończyk, który potwierdził, że kwota odstępnego w umowie wyniesie aż 500 milionów euro. Później odbyła się konferencja prasowa, na której Francuz mówił...
O Gerardzie Pique: „Od pierwszego dnia w Barcelonie świetnie się z nim dogaduję. Doskonale się rozumiemy. Ciągle mogę się rozwijać i lepiej rozumieć, czym jest gra dla Barcelony. Mam nadzieję, że w przyszłości będzie podobnie”.
O wątpliwościach: „Priorytetem było dla mnie pozostanie w Barcelonie. Moim marzeniem była i jest gra u boku najlepszych piłkarzy na świecie. Nigdy nie widziałem się w innej drużynie. Doskonale się tu zaadaptowałem. Chcę sięgać po trofea z Barcą. Od początku rozmów wiedziałem, czego chcę. Nigdy nie myślałem o zmianie klubu”.
O najlepszych i najgorszych chwilach w Barcelonie: „Najpiękniejszym momentem było podpisanie kontraktu z Barcą. Później kapitalną chwilą była remontada z PSG. Najgorszą porażka z Romą w Lidze Mistrzów”.
O Antionie Griezmannie: „Rozmawiam z nim o wielu rzeczach. Gadamy o PlayStation, o jedzeniu, innych sprawach, ale nie o transferze. Tego tematu nie dotykamy. To jednak kapitalny zawodnik, który może pomóc każdej drużynie. Gdyby do nas trafił, byłoby cudownie”.
O Ousmane Dembele: „Doskonale go znam, ale nie jestem tutaj, aby rozmawiać o nim czy o Antoinie”.
O Clemencie Lenglecie: „To kapitalny piłkarz. Bardzo podoba mi się jego gra. Ale pytanie, czy zostanie piłkarzem Barcelony, należy zadać naszym dyrektorom, a nie mnie”.