Sergio Busquets w wywiadzie dla "Cuatro" przyznał, że dziwi go komentarz Josepa Marii Bartomeu, który stwierdził, że chciałby, aby Argentyna wygrała Mistrzostwo Świata.
- To dziwne, bo w drużynie ma piłkarzy z różnych krajów i mógłby zachowywać trochę więcej politycznej poprawności. Nie wiem dlaczego życzy mistrzostwa Argentynie, może ma tam jakąś rodzinę - ironizował "Busi".
Pomocnik Barcy dodał, że każdy ma swoje preferencje i stwierdził, że Bartomeu chce, by to Argentyna wygrała Mundial z powodu sympatii, jaką darzy Leo Messiego i Javiera Mascherano.
Niepochlebne zdanie na temat wypowiedzi Bartomeu wygłosił również Jordi Alba w rozmowie ze "Sportem":
- Nie bardzo to rozumiem, ale każdy ma swoje zdanie. Jego powinniście zapytać, czemu tak powiedział. Ja pragnę zwycięstwa Hiszpanii - mówił lewy obrońca.