Eduardo Berizzo, który od tego sezonu pracuje w Athletic Club, pojawił się wczoraj na przedmeczowej konferencji prasowej.
- To, że możesz trenować swój zespół na Camp Nou nie zdarza się wiele razy w życiu. To prawdziwy zaszczyt, ale nie możemy się nim cieszyć, ze względu na odpowiedzialność. To wciąż jednak zaszczyt, ponieważ mierzymy się z najlepszym piłkarzem na świecie. Miałem ku temu okazję jako piłkarz i jako trener. Może powinienem postawić miejsce na radość nad próbą wygrania tego meczu. Jego obecność zawsze pobudza, nawet najgorszego przeciwnika, z jakim może się mierzyć. Jego krycie wymaga wiele skupienia, ale nie jest to coś, czego wcześniej nie robiliśmy. Nie wyobrażam sobie, że będziemy ostrożni na boisku tylko wobec niego.
- Ludzie, którzy ryzykują, w końcu odnoszą sukces. Ci, którzy atakują, wygrywają więcej spotkań. Trudno jest mierzyć się z przeciwnikiem, takim jak Barça, ale możemy zademonstrować do czego jesteśmy zdolni.
- To czy to dobry moment na to spotkanie, po tym jak stracili pięć punktów w dwóch meczach, zależy od punktu widzenia. Nie mogę na to dobrze odpowiedzieć. W takiej sytuacji, są bardziej niebezpieczni, ponieważ mają obowiązek wygrania. W zwycięskiej passie mogliby być pewni siebie. Mają świetnych zawodników i świetnego trenera. Zawsze będzie trudno z nimi o punkty. Dla nas to wielki test. Musimy być odważni i rozegrać to spotkanie po naszemu.
- Na tym stadionie trzeba grać wysokim pressingiem. W każdym błędzie będzie się odczuwać swoją indywidualną jakość. Musimy być agresywni i grać jak najdalej od naszego pola karnego. Mam nadzieję, że fazy, w których będziemy się bronić nie będą trwały długo, i będziemy mogli odpowiadać atakując i stwarzając niebezpieczeństwo pod ich bramką.